Działo się to w środę, 22 lipca po godz. 16. Volkswagenem golfem kierował 35-latek. W pewnym momencie zaczął wyprzedzać jadącego przed nim ciężarowego MAN-a, ale zobaczył jadącego z przeciwka mercedesa i próbował się wycofać. Niestety, bezskutecznie. Golf odbił się od ciężarówki i czołowo zderzył z mercedesem kierowanym przez 28-letniego mieszkańca powiatu tomaszowskiego.
Wyglądało to bardzo groźnie, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Volkswagenem na miejscach dla pasażerów jechało dwóch mężczyzn, m.in. właściciel pojazdu. Obaj byli pijani. Nie wiadomo, co ze sprawcą kolizji, bo 35-latek uciekł. I dość skutecznie dłuższy czas ukrywa się przed policją.
– Użyty został nawet pies tropiący, który podjął ślad, ale ostatecznie nie doprowadził do mężczyzny. Nie było więc możliwości przebadania go na zawartość alkoholu w organizmie – mówi Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Sygnał o zdarzeniu i zdjęcie z miejsca kolizji otrzymaliśmy dzisiaj od jednego z naszych Czytelników.
Napisz komentarz
Komentarze