W lipcu w wypadku samochodowym na terenie Szwecji zginął 51-letni mieszkaniec Potoka Górnego, pozostawiając żonę i dwoje dzieci. Na sprowadzenie jego prochów do Polski rodzina nie miała pieniędzy.
O tej i o innych sytuacjach przeczytasz w nowej Kronice Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze