Podczas jednej z takich kontroli w Zamościu na ul. Legionów policjanci zwrócili uwagę na jadący z dużą prędkością samochód osobowy. Pomiar radarem wykazał, że kierowca audi w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 120 km/h. Policjanci przerwali tą niebezpieczną jazdę i zatrzymali auto do kontroli. Za kierownicą siedział 44-latek z powiatu tomaszowskiego. Za popełnione wykroczenie otrzymał mandat, a na konto kierowcy wpłynęło 10 punktów karnych. Stracił także uprawnienia do kierowania pojazdami na najbliższe trzy miesiące. Podobne konsekwencje zbyt szybkiej jazdy poniósł 28-latek z powiatu parczewskiego. Przejeżdżając przez m. Rozłopy na liczniku swojego audi miał 118 km/h.
To nie jedyni zatrzymani przez mundurowych do kontroli drogowej kierowcy, których czeka 3-miesięczna przerwa w kierowaniu pojazdami. W miniony weekend policjanci z zamojskiego ruchu drogowego zatrzymali także 5 innych miłośników szybkiej jazdy. Każdy z nich w obszarze zabudowanym jechał ponad 100 km/h. Ponieśli oni konsekwencję prawne nieprzestrzegania obowiązujących przepisów mówiących o dozwolonej prędkość. Powyższe działania w większości przypadków to elekt pracy funkcjonariuszy wchodzących w skład zamojskiej grupy speed.
Policjanci ponawiają apel o rozsądek za kierownicą oraz poruszanie się z prędkością dostosowaną do obowiązujących przepisów, własnych umiejętności oraz panujących na drodze warunków. Każdy kierowca powinien pamiętać, że jadąc zbyt szybko może nie mieć czasu na bezpieczną reakcję.
Napisz komentarz
Komentarze