Działo się to w sobotni (19 września) wieczór na trasie z Zamościa do Hrubieszowa. Kobieta, która zwróciła uwagę na dziwnie jadącego renaulta podążała za nim i cały czas była w kontakcie z dyżurnym zamojskiej komendy.
W Szopinku policjanci zatrzymali auto i potwierdzili przypuszczenia czujnej informatorki. 30-latek z gminy Stary Zamość był pijany. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. odpowie za to przed sądem. Grozi mu grzywna i do 2 lat więzienia.
– Postawa kobiety, która zareagowała na nietrzeźwego kierowcę zasługuje na szczególne uznanie. Miała świadomość, że nietrzeźwy kierowca to zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu i w poczuciu współodpowiedzialności za bezpieczeństwo innych zareagowała. Pamiętajmy, że każdy z nas ma wpływ na stan bezpieczeństwa na drodze – podkreśla Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze