Zaczęło się niedługo po godz. 12. W ciężarówce MAN, kierowanej przez 20-latka pękła opona. Wystrzeliła z taką siłą, że uszkodziła jadącą z przeciwka ciężarówkę tej samej marki, a także jadącego za nią lexusa.
Kierowcom na szczęście nic się nie stało. Zatrzymali auta, zjechali nimi na pobocze i czekali na przyjazd policji. Kilkanaście minut później, w tym samym miejscu doszło jednak do kolejnej kolizji.
Za stojącymi już autami zatrzymał się peugeot, którym kierowała 31-letnia kobieta. Chciała przepuścić jadące z przeciwka auta. Za nią zatrzymał się 28-letni kierowca seata, a za nim 57-latek w volkswagenie. Niestety 22-letni kierowca BMW nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w volkswagena, ten najechał na poprzedni itd. Do szpitala trafił 28-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego, który kierował seatem. Okazało się, że nie odniósł bardzo poważnych obrażeń.
Kierowca BMW dostał mandat i punkty karne.
Przez kilkadziesiąt minut ruch w miejscu obydwu zdarzeń odbywał się wahadłowo.
Napisz komentarz
Komentarze