Do zdarzenia doszło w środę (4 listopada) w Smólsku Dużym. Ustalenia policji wskazują, że kierujący fiatem 36-latek nie zapanował nad autem. Samochód wypadł z drogi na pobocze i dachował.
Mieszkaniec gminy Biłgoraj jechał bez uprawnień, a na dodatek był pijany. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do szpitala. Gdy wydobrzeje, stanie przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi grzywna i do 2 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze