Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte na podstawie materiałów operacyjnych policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu. W postępowanie zaangażowani są również funkcjonariusze z Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
Śledztwo dotyczy wyłudzenia dotacji unijnych w kwocie prawie 8,5 miliona złotych przez jednego z zamojskich przedsiębiorców. Mężczyzna dzięki współpracy z innymi podmiotami uczestniczył w obrocie "pustymi”, bądź częściowo „pustymi” fakturami, co pozwoliło zawyżyć dochody firmy i ubiegać się o większe fundusze. Pozyskane środki z Unii Europejskiej miały być przeznaczone na innowacyjne usługi internetowe. Do wystawiania faktur dochodziło od 2017 roku. Wyniku wytworzenia fałszywych dokumentów o wartości prawie 5 milionów złotych, doszło do uszczuplenia podatku VAT na łączną kwotę blisko miliona złotych. Faktury dotyczyły głównie nabycia i zbycia usług oraz towarów, które nigdy nie zostały zrealizowane. Transakcje były fikcyjne.
Jak wynikało z ustaleń operacyjnych, na wypłatę z funduszy czekało kolejne pół miliona złotych. W związku z tym konieczne było szybkie zatrzymanie sprawców. W czwartek rano funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie wspierani przez policjantów zajmujących się cyberprzestępczością z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie weszli do mieszkań osób zaangażowanych w ten proceder. Na terenie powiatu zamojskiego zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 29, 43 i 46 lat. W trakcie dokonanych przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli nośniki danych, kopie binarne jednostek komputerowych, dokumentację dotyczącą prowadzonych działalności, faktury oraz gotówkę w łącznej kwocie prawie 40 tysięcy złotych.
Wszystkie osoby zostały doprowadzone do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, gdzie usłyszały zarzuty związane wprowadzaniem do obrotu sfałszowanych faktur. Wobec dwóch podejrzanych w wieku 29 i 43 lat prokurator zastosował środki wolnościowe w postaci dozoru policji oraz poręczenia majątkowego w kwotach po 30 tys. złotych. Odpowiadający za zorganizowanie całego procederu 46-latek, na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Dodatkowo na poczet przyszłej kary dokonano zabezpieczenia majątkowego na kwotę prawie 10 mln złotych.
Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa.
Napisz komentarz
Komentarze