Grzegorz Lipiński nie jest już trenerem Orła Tereszpol. Prowadził tę drużynę przez cztery lata. W ciągu dwóch sezonów wprowadził ją z klasy B do klasy okręgowej. Rundę jesienną w „okręgówce” zespół z Tereszpola miał jednak fatalną – przegrał wszystkie siedemnaście meczów. – Nieprzyjemnie było cały czas przegrywać, to dołowało wszystkich w naszym klubie. Doszliśmy z zarządem do wniosku, że potrzebna jest zmiana – mówi trener Lipiński, który jeszcze nie zadecydował, czy pozostanie w Orle jako zawodnik. – Ostatnio rzadko występowałem na boisku, bo miałem problemy ze zdrowiem. Może jeszcze w jakimś zespole pogram. Po Nowym Roku planuję się spotkać z zarządem Orła. Może nadal będę zawodnikiem tego klubu – dodaje Lipiński.
Więcej szczegółów znajdziesz tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze