Ta droga ma w sumie prawie 11 kilometrów długości. Od dawna powinna być kompleksowo wyremontowana – złości się jeden z mieszkańców Sąsiadki (gm. Sułów). – Korzystają z niej tysiące osób. Kierowcy jeżdżą nią jednak z duszą na ramieniu. Zwłaszcza w nocy. A gdy popada deszcz lub ściśnie mróz, droga staje się po prostu trudna do przebycia.
– Ludzie życzą sobie czasami przed wyjazdem „szerokiej drogi” – dodaje inny mieszkaniec tej miejscowości. – To życzenie u nas nie może mieć na razie zastosowania.
Więcej na ten temat tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze