- Mam już swoje lata, więc nie było się nad czym zastanawiać, bo kolejna taka propozycja może się już nie trafić. Podobnego zdania był trener Jarosław Czarniecki, który uważa, że dam sobie w czwartej lidze radę. Jestem w treningu, wiem na co mnie stać i uważam, że mogę Kryształowi pomóc wyjść z kryzysu – wyjaśnia Przemysław Gałka. – Zawsze stawiam sobie ambitne cele, jestem pazerny na bramki i w Werbkowicach chciałbym to potwierdzić - dodaje piłkarz, który zresztą w jednym z przedsezonowych sparingów w barwach Kryształu zdążył nawet zagrać.
Wczoraj zaś Zarząd Kryształu zadecydował, że Robert Wieczerzak pozostanie nadal na stanowisku trenera IV-ligowca.
Postanowiono też rozwiązać kontrakt z Andrzejem Robakiem i Pawłem Daszkiem.
Napisz komentarz
Komentarze