Artur Olejko, przedsiębiorca ze Zwierzyńca, chciał kupić dwie działki znajdujące się przy ul. Źródlanej w Zwierzyńcu. Jedna ma ponad 13 arów, a druga 11 arów. Obie zostały oznaczone w gminnym wykazie jako nieruchomości niezabudowane. Przeznaczono je do sprzedaży. Oferta mężczyzny została zignorowana.
Dlaczego tak się stało? Szczegóły w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze