Drift to technika jazdy samochodem w kontrolowanym poślizgu oraz nazwa sportu samochodowego. Jednak popisywanie się takimi umiejetnościami, szczególnie przez młodych kierowców, stwarza oczywiste zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Każdorazowo takie przedstawienia są profesjonalnie przygotowane. Przede wszystkim zabezpieczony jest plac po którym pojazdy będą się poruszać, aby nie doszło do zderzenia z innym pojazdem lub do potrącenia pieszego. W takim przypadku również o planowanym działaniu musi wiedzieć i wyrazić na nie zgodę właściciel placu. Po tak zwanym „kręceniu bączka” czy też „driftcie” pozostają ślady opon, które nie wyglądają estetycznie.
Niestety takie pokazy mają swoich amatorskich naśladowców, którzy zamiast zdecydować się wykonać je na profesionalnych torach lub na zamkniętym placu po uzyskaniu zgody właściciela, wykonują je na ogólnodostępnych placach czy parkingach. W trakcie takich nieodpowiedzialnych zabaw nie zabezpieczają terenu przed dostępem innych, postronnych osób, czym sprowadzają realne zagrożenie. W trakcie wprowadzania auta w niekontrolowany poślizg zabierają do środka pasażerów nie zważając na ich bezpieczeństwo. Pozostali widzowie pozostają w bliskiej odległości i obserwują „pokaz” nie chowając się za żadne zabezpieczenia. Kierujący pojazdami wielokrotnie tracą nad nim panowanie oraz wpadają w poślizgi. Takie zachowanie może doprowadzić do tragedii.
Właśnie takie bezmyślne „pokazy” ujawnili w naszym mieście w ostatnim okresie hrubieszowscy policjanci. Młodzi kierujący ,,driftowali” na jednym z placów na terenie miasta oraz na parkingu przy sieci sklepów. Za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 8 młodych kierowców zostało ukaranych wysokimi mandatami karnymi. Skierowano również 1 wniosek o ukaranie do sądu.
Napisz komentarz
Komentarze