"Troje nastoletnich dzieci z powiatu pyrzyckiego (województwo zachodniopomorskie) dokonało samookaleczenia na ramionach i przedramionach poprzez wycięcie ostrym narzędziem symbolu f50. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi już śledztwo dotyczące namawiania tych trojga ustalonych dotychczas małoletnich do targnięcia się na własne życie" - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Śledczy ustalili, że dzieci raniły się z powodu gry internetowej pod nazwą "Niebieski wieloryb". Na czym ona miałaby polegać?
Podobno jakaś bliżej nieustalona osoba, tzw. „opiekun", wydaje uczestnikom gry różnego rodzaju polecenia i zleca zadania do wykonania, np. dokonanie samookaleczeń, oglądanie horrorów albo narażanie życia przez chodzenie po torach kolejowych.Ostatnim zadaniem jest próba samobójcza. Uczestnikami "gry" są osoby małoletnie, w wieku kilkunastu lat.
Polska prokuratura podaje, że "Niebieski wieloryb” po raz pierwszy pojawił się w ubiegłym roku w Rosji. Miało tam z tego powodu dojść do kilkunastu, ale może nawet 200 przypadków samobójstw wśród nastolatków. Informacje o tej grze od zeszłego tygodnia zaczęły się pojawiać również na polskojęzycznych stronach internetowych.
W związku z tymi ustaleniami, Prokuratura Krajowa zwróciła się do szefowej MEN z prośbą o podjęcie działań prewencyjnych przez podległych jej kuratorów oświaty.
Jednocześnie śledczy zwrócili się z apelem do wszystkich rodziców i opiekunów oraz innych osób odpowiedzialnych za opiekę i wychowywanie dzieci, a także do wszystkich użytkowników internetu, o zwracanie szczególnej uwagi na treści, z których korzystają nieletni.
"Wszystkie osoby, które zauważą niepokojące zachowania swoich dzieci w związku z korzystaniem przez nie z gry „niebieski wieloryb”, proszone są o kontakt z Prokuraturą Okręgową w Szczecinie lub z najbliższą jednostką prokuratury lub Policji" - napisano w komunikacie.
Napisz komentarz
Komentarze