Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 22. Wstępne ustalenia wskazują, że osobówka jechała w stronę Zamościa i nagle zjechała na przeciwny pas ruchu, a w efekcie zderzyła się z ciężarówką.
Opel został tak zmiażdżony, ze kierowca nie mógł się z niego wydostać. Pomogli mu strażacy. Później mężczyznę przejęła załoga karetki pogotowia. Trafił do szpitala. Przewieziono tam także kierowcę volvo, 31-letniego mieszkańca powiatu lubaczowskiego. Przeszedł badania. Okazało się, że nic poważnego mu nie jest i mężczyzna mógł opuścić szpital.
Ten kierowca był trzeźwy. W jakim stanie był 32-latek z opla? To wykażą badania krwi.
– Na miejscu wypadku pracowali policjanci z dochodzeniówki wraz z technikiem kryminalistyki, wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków. Prowadzone przez mundurowych postępowanie pozwoli na wyjaśnienie okoliczności oraz przyczyn wypadku – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze