Zima pokazała pazur: mieliśmy dużo śniegu i dwucyfrowe mrozy. W ostatniej dekadzie lutego znacznie się jednak ociepliło. Idzie wiosna?
– Ostatnie dni rozbudziły w nas nadzieję, że taka ciepła i słoneczna pogoda pozostanie z nami już na stałe. Tak się jednak nie stanie. Na południe Polski przemieścił się pod koniec miesiąca chłodny front atmosferyczny, który spowodował wzrost zachmurzenia, wystąpienie opadów deszczu i – co oczywiste – również ochłodzenie. Od wtorku (2 marca – przyp. red.) prognozowane jest ocieplenie, choć nie spodziewamy się w najbliższym czasie aż tak wysokich wartości temperatury, jak te, które notowaliśmy ostatnio. To ciepło nie pozostanie nad Polską na długo, bo prognozy pokazują, że najbliższy weekend przyniesie znów wkroczenie chłodu. Początek marca potwierdzi więc nam tylko prawdziwość polskiego przysłowia – w marcu jak w garncu.
Co czeka nas w najbliższym czasie? Przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze