Było po południu, gdy 36-latek spod Zamościa zatelefonował do policji w Krasnymstawie, że w miejscowości Bzowiec wspólnie z żoną zauważyli bmw, którego kierowca może być pijany. Samochód jechał zygzakiem, a na dodatek miał pękniętą przednią szybę. Stwarzał zagrożenie na drodze.
Zgłaszający pojechał za tym autem, a później ujął kierowcę i zabrał mu kluczyki. Wspólnie z żoną zawiadomili policję. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, zbadali 31-latka i okazało się, że mieszkaniec gminy Izbica miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Ledwo trzymał się na nogach. W przeszłości był już karany za jazdę po pijanemu. Dlatego teraz odpowie jako recydywista i może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Napisz komentarz
Komentarze