Blokiem przy ul. Szkolnej 3 w Szczebrzeszynie administruje Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa. W połowie grudnia ub. roku mieszkańcy tego bloku poprosili władze spółdzielni o powołanie komisji złożonej ze spółdzielców i przedstawicieli firmy, która wykonała w ich bloku instalację z ciepłą wodą. Mieli zastrzeżenia dotyczące rzetelności wykonania tej usługi. Lista żalów jest zresztą znacznie dłuższa.
W piśmie podpisanym przez ok. 30 lokatorów, a skierowanym do Krystyny Danielewicz, prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej, czytamy: „Rury w mieszkaniach nie są izolowane, wiszą, za mało wsporników zamontowano. Dziury po wierceniach w ścianach nie zostały zaszpachlowane, a ciepła woda, jak się odkręci kran, leci dopiero po spuszczeniu 3-4 litrów. Na korytarzu klatki schodowej tuż przy drzwiach do mieszkania pozostawiono gruz”. A to tylko kilka z kilkunastu wyliczonych przez lokatorów uwag.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze