Kobieta w sobotę powiadomiła policjantów, że z jej konta nieuprawniona osoba wypłaciła pieniądze w kwocie ponad 2500 złotych.
Wyjaśniając jak doszło do oszustwa powiedziała, że komunikatorem otrzymała wiadomość od znajomej z prośbą o pożyczkę. Przekonana, że finansowo wspiera koleżankę przekazała jej kod BLIK.
Jak się później okazało koleżanka nie prosiła o pożyczkę. Po sprawdzeniu konta bankowego 27-latka zauważyła, że z jej rachunku zniknęły pieniądze. Przekonana, że pomaga koleżance pokrzywdzona straciła ponad 2500 złotych.
Sprawę wyjaśniają policjanci i apelują o ostrożność oraz ograniczone zaufanie w stosunku do osób, które proszą o pożyczkę za pośrednictwem komunikatorów internetowych. Mając na uwadze fakt, że w sieci działają także oszuści zawsze przed udzieleniem finansowego wsparcia należy zweryfikować osobę proszącą o wsparcie. Wystarczy zadzwonić do znajomego i zapytać. Uchroni to nasze finanse.
Napisz komentarz
Komentarze