Był późny wieczór w poniedziałek 26 kwietnia, kiedy do komendy w Tomaszowie dotarła informacja o awanturze domowej w jednej z wiosek w gminie Rachanie. Okazało się, że 52-letni mężczyzna rzucił się na swoją byłą żonę, bo kobieta odmówiła mu podania posiłku. Zaczął ją bić metalową szufelką, grozić, że zabije ją i jej córkę.
– Przerażona 27-latka wybiegła z domu na podwórko wołając o pomoc. Mężczyzna ruszył za nią, zadając jej uderzenia tym co akurat znalazł pod ręką. Kobieta została kilkukrotnie uderzona motyczką. Ostatecznie udało jej się uciec do sąsiada, gdzie oczekiwała na przyjazd policji i pogotowia ratunkowego – relacjonuje Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
52-latek uciekł z gospodarstwa zabierając ze sobą motyczkę, a także należące do byłej żony pieniądze. Kryminalni go znaleźli i zatrzymali. Był nietrzeźwy. Trafił do komendy. Policja zamierza wnioskować o tymczasowy areszt dla niego, zwłaszcza, że mężczyzna był w przeszłości karany za znęcanie się nad rodziną i miał sądowy zakaz zbliżania się do żony i pasierbicy.
Napisz komentarz
Komentarze