Trąba powietrzna przeszła nad gminą Tereszpol. W miejscowości Tereszpol-Zygmunty silny wiatr uszkodził domy, stodoły i budynki gospodarcze, ogrodzenia, sprzęt rolniczy oraz zaparkowane przy domach samochody. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Burza z wyładowaniami atmosferycznymi i silnym wiatrem nie ominęła też powiatu zamojskiego. Spokojniej było w pow. hrubieszowskim i tomaszowskim.
W niedzielę 2 maja po godz. 15 zrobiło się ciemno. – Wkrótce zaczął padać deszcz i wiatr zaczął bardzo mocno wiać – opowiada jeden z mieszkańców miejscowości Tereszpol-Zygmunty. – To była krótka piłka, bo wszystko trwało może z 5 minut, ale co szkód narobiło, to narobiło.
Przyznaje to też starosta biłgorajski Andrzej Szarlip, który m.in. z wójtem gm. Tereszpol i przedstawicielem wojewody lubelskiego zaraz po ustaniu nawałnicy pojawił się na miejscu.
– Trwa zabezpieczenie budynków mieszkalnych – powiedział nam starosta Andrzej Szarlip. – Na jednym z nich został zerwany całkowicie dach. Są przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Budowlanego, którzy oceniają czy ten budynek będzie jeszcze w ogóle zdatny do zamieszkania. Zostało uszkodzonych też wiele budynków gospodarczych. Skala zniszczeń jest bardzo duża. Można powiedzieć, że przeszła trąba powietrzna. Mieszkańcy są zdruzgotani. Próbujemy im pomóc.
Do usuwania skutków żywiołu skierowano 9 jednostek straży pożarnej, w tym 5 jednostek OSP, m.in. z Tereszpola (Zaorendy i Kukiełek) oraz z Lipowca. Łącznie pracowało 40 strażaków.
Szczegóły tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze