Działo się to w miniony piątek, 21 maja. 23-letnia mieszkanka powiatu biłgorajskiego odebrała telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako pracownik banku. Powiedział, że z jej konta, w innym mieście ktoś dokonał przelewu. Pytał czy kobieta zlecała tę transakcję. Zaprzeczyła. Wtedy mężczyzna polecił, aby zalogowała się do bankowości internetowej i sprawdziła stan rachunku. Kobieta tak zrobiła, ale w historii nie znalazła żadnych podejrzanych transakcji.
Wówczas oszust powiedział jej, że zainstaluje „wtyczkę” do aplikacji, której zadaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa jej konta. Uzyskał w ten sposób możliwość zdalnego sterowania systemem operacyjnym, następnie zmienił hasło dostępu do konta kobiety i dodał dwa telefony jako urządzenia zaufane. W efekcie z konta 23-latki z użyciem kodu BLIK „zniknęły” 3 000 złotych.
Policja przypomina, że oszuści w większości przypadków wykorzystują nieuwagę, pośpiech i zwykłą naiwność, a nie zaawansowane oprogramowanie czy nowe technologie.
– Bardzo ważna jest ochrona swoich danych personalnych! Nigdy nie należy logować się z komputera obcego na przykład w kafejce internetowej czy u znajomego, gdyż nie mamy pewności, że na danym komputerze nie jest uruchomione oprogramowanie do pozyskiwania informacji, które powinny być znane tylko nam. Nie instalujmy dodatkowego oprogramowania na polecenie nieznanych nam osób, nie przekazujmy nikomu loginów, haseł czy kodów aktywujących! – podkreśla Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Napisz komentarz
Komentarze