Urodzinową imprezkę 19-latek zorganizował w poniedziałek wieczorem. Zaprosił kilku kolegów. Nie zapraszał policjantów, ale przyszli, bo wcześniej swoimi kanałami ustalili, że u młodego mężczyzny mogą znaleźć coś, czego on nie powinien mieć.
Tomaszowscy kryminalni przeprowadzili przeszukanie i na parapecie, za firanką znaleźli 11 doniczek z sadzonkami konopi indyjskich. Młody gospodarz zapewniał, że nasiona kupił przez Internet i posiał je dla własnego użytku. Mówił, że tylko on zajmował się „plantacją”. Miał w domu także gotowe do użytku narkotyki. Funkcjonariusze natrafili na susz marihuany, a u jednego z gości także na biały proszek w strunowym woreczku. To prawdopodobnie amfetamina.
Wizyta funkcjonariuszy zakończyła imprezę. Gospodarz i jego 22-letni gość zostali przewiezieni do komendy. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Młodym mężczyznom grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TAKŻE: MIELI DOPALACZE, MARIHUANĘ I BROŃ. POLICJA ZATRZYMAŁA CZTERECH MĘŻCZYZN
Napisz komentarz
Komentarze