Była sobota, 19 czerwca. Policjanci tomaszowskiej drogówki w Bełżcu namierzyli motocykl, który w terenie zabudowanym pędził 91 km/h. Chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli, ale ten przyspieszył i zaczął uciekać. Ani myślał zwolnić, mimo dawanych mu sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
– Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem kierujący kawasaki stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, a także dla siebie, ponieważ poruszając się z nadmierną prędkością, na łuku drogi stracił panowanie nad motocyklem i jazdę zakończył na pobliskim polu – relacjonuje st. sierż. Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Okazało się, że 35-letni mieszkaniec gminy Lubycza Królewska nie po raz pierwszy ma problemy z prawem. Posiada dwa aktualne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto motocykl, którym się poruszał nie posiadał aktualnych badań technicznych oraz ubezpieczenia OC.
Napisz komentarz
Komentarze