Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 19:16
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

30 lat temu wyprodukowano ostatniego „dużego fiata”. Ile kosztuje dziś?

Marzenie wielu Polaków, dostojnie sunęło po naszych ulicach. Dziś Fiat 125p jest unikatem, a jego ceny bywają bardzo wysokie.
30 lat temu wyprodukowano ostatniego „dużego fiata”. Ile kosztuje dziś?
Fiat 125p w 1975 roku

Autor: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Samochód osobowy średniej klasy, produkowany w Polsce od 1967 roku na włoskiej licencji Fiata. Kiedy owa licencja wygasła w 1983 roku, nazwano go FSO 125p. Ale lepiej znany jest pod mianem „duży fiat”. Dokładnie 29 czerwca 1991 roku wyprodukowano ostatni egzemplarz.

Obok poloneza czy „malucha” był królem szos. Używali go taksówkarze, urzędnicy, policjanci, pogotowie ratunkowe. W sumie takich fiatów powstało dokładnie 1 445 699 z czego 586 376 sztuk trafiło na eksport. Największą wartość kolekcjonerską mają egzemplarze wyprodukowane przed 1975 rokiem oraz te z ostatniego 1991 roku. Sprawdzamy, ile teraz trzeba zapłacić za „dużego fiata”.

Żeby stać się właścicielem takiego auta, można, ale nie trzeba wydać dużo. Na jednym z największych portali aukcyjnych w Polsce ceny zaczynają się od kilku tysięcy złotych. 6 500 zł trzeba zapłacić za egzemplarz z 1981 roku. Sprzedawca zapewnia, że mimo swoich lat pojazd „pali, jeździ, hamuje. ”Nie jest ubezpieczone, nie ma przeglądu technicznego i trzeba go „dopieścić”.

Bardziej zadbany egzemplarz z 1984 roku to już wydatek 19 900 zł, ale za tę cenę można stać się właścicielem auta „w stanie kolekcjonerskim”. Malowane były tylko tylne błotniki. „Wnętrze czyste nieponiszczone.” – reklamuje sprzedający.

Jeżeli ktoś dysponuje większą gotówką, to za równe 50 000 zł może nabyć – co prawda przykurzonego – fiata, który na liczniku ma tylko 679 km przebiegu. Pochodzi z lat 80-tych. To jednak nic, bo 55 000 zł kosztuje w pełni odrestaurowana maszyna z 1973 roku. Przebieg (trudno uwierzyć, ale…) 1 km.

Najdroższy model, jaki udało się nam odnaleźć to limuzyna. „Kupiony w Francji na oryginalnych włoskich rejestracjach, jeżdżący w chwili zakupu, po kapitalnym remoncie, zarejestrowany w Polsce jako zabytkowy.” – czytamy w ogłoszeniu.

Sprawdziliśmy też portale motoryzacyjne. Tu wybór jest znacznie większy. Najtańsze fiaty kosztują 3 7000 zł (rocznik 1990), ale im więcej ofert, tym ceny wyższe. W końcu docieramy do maszyny za 56 000 zł. Lśniący, zielony, z przebiegiem 89 000 kilometrów. Pochodzi z 1973 roku. „Fiat jest w 90 proc. w oryginalnym lakierze (był naprawiany tylny lewy błotnik po kolizji z słupkiem). Fiacik jest w bardzo rzadkim kolorze (500 szt. tego modelu).” – reklamuje sprzedawca.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama