Żmije można spotkać w Roztoczańskim Parku Narodowym. O wylegującym się w słońcu gadzie powiadomił nas też czytelnik spod Biłgoraja, który zszedł mu z drogi. – Wydaje mi się, że to była żmija, ale głowy bym nie dał – zastanawia się mężczyzna.
Być może był to zaskroniec.
– Sporo mamy żmij i bardzo je lubimy, bo zjadają gryzonie – mówi Mariusz Szwed, nadleśniczy Nadleśnictwa Biłgoraj. – Nie pamiętam, żeby żmija kogoś z naszych pracowników ukąsiła. Ma jad na gryzonie, nie na ludzi, ale lepiej ją uszanować i ominąć.
Żmija zygzakowata to jedyny jadowity gatunek węża w Polsce. Rzadko atakują ludzi. Aby do tego doszło, gad musi zostać sprowokowany, dlatego należy unikać miejsc, gdzie lubi przebywać. Leśnicy apelują, aby podczas leśnych wędrówek, zachowywać szczególną ostrożność. Bywa, że pojawiają się w przydomowych ogródkach. Jej ugryzienie nie zagraża życiu, jednak jest niebezpieczne, szczególnie dla dzieci i osób starszych, wymaga też interwencji lekarza poprzez podanie surowicy. Żmija zygzakowata jest objęta ochroną gatunkową.
– Bez problemu odróżnimy ją od innych gatunków po dość płaskiej i wyraźnie odgraniczonej od reszty tułowia szerokiej głowie w kształcie trójkąta – opowiada Mariusz Szwed. – To, co wyraźnie odróżnia ją od pozostałych gatunków to pionowa źrenica oka.
Dodatkowym znakiem rozpoznawczym tego gatunku jest ciemny „zygzak” na grzbiecie węża zwany również wstęgą kainową. Najczęściej jej pokarm stanowią drobne gryzonie. Gad ten nie gardzi ślimakami, owadami czy dżdżownicami.
Podstawową formą obrony żmii jest ucieczka albo próba odstraszenia napastnika poprzez głośne syczenie.
– Podczas spaceru z psem, pies pobiegł na pole i napotkał tam żmiję – wspomina nadleśniczy. – Jej syk z daleka było słychać, a mój pies zachował się mądrze, bo zszedł jej z drogi.
Ludzie mylą często zaskrońca ze żmiją.
– Wiele osób na widok zaskrońca wpada w panikę, sądząc, że to groźny wąż – przyznaje jeden z biłgorajskich strażaków, który nie jeden raz po telefonie od roztrzęsionej osoby brał udział w poskramianiu żmii, która okazała się zaskrońcem. Ten ostatni jest wężem niejadowitym i całkowicie niegroźnym dla człowieka. Jest wyjątkowo spokojny, zaś w sytuacji zagrożenia najczęściej udaje... martwego. Zaskrońce żywią się głównie żabami, rybami oraz małymi gryzoniami. Okazuje się, że wiele z nich ginie jednak z rąk osób, dla których wszystko co pełza, kojarzy się z jadem oraz niebezpieczeństwem.
Napisz komentarz
Komentarze