Tomaszowianina jadącego BMW wypatrzyli na jednej z ulic miasta dzielnicowi wspólnie z policjantkami z zespołu wykroczeń. Zatrzymali go do kontroli i wtedy wyszło na jaw, że 25-latek nie powinien siadać za kierownicą, bo ma cofnięte uprawnienia.
Czytaj także: Znana restauratorka i pogranicznik aresztowani za marihuanę
Pasażer, również 25-letni prawo jazdy miał, ale szczerze wyznał, że rano spożywał alkohol, więc chciałby sprawdzić, czy może bezpiecznie jechać autem. Policjanci alkomatu przy sobie nie mieli, wspólnie udali się więc do komendy. Kiedy 25-letni mężczyzna sprawdzał stan trzeźwości, policjant dostrzegł podejrzany woreczek wystający z kieszeni mężczyzny. W środku był roślinny susz.
– Czujność dzielnicowego nie zawiodła również w tym przypadku, ponieważ jak się okazało po przeprowadzonych badaniach, susz okazał się substancją zabronioną. Mężczyzna posiadał przy sobie 14 porcji dilerskich marihuany. Wkrótce za swoje przewinienia mężczyźni odpowiedzą przed sądem – podsumowuje całe zdarzenia Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Napisz komentarz
Komentarze