Po odejściu Damiana Procho do Stali Mielec kibice żółto-czerwonych zastanawiali się, kto w Padwie stanie między słupkami. Wiadomo już, że Wojciech Wnuk i Paweł Proć o miejsce w bramce będą rywalizować z Kacprem Kozłowskim. To 24-letni zawodnik (189 cm/95 kg), który przez ostatnie pięć sezonów reprezentował barwy AZS AWF Biała Podlaska.
Mało tego, Padwa jest też bliska porozumienia z drugim bramkarzem.
- Jesteśmy już po słowie i podpis na umowie jest kwestią kilku najbliższych dni. Mogę tylko zdradzić, że jest to zawodnik, który w ubiegłym sezonie grał w PGNiG Superlidze – mówi wiceprezes Padwy Sławomir Tór.
Przypomnijmy, że wcześniej szeregi żółto-czerwonych zasilił Patryk Dębiec, grający w pierwszoligowym Jurandzie Ciechanów.
Póki co podopieczni trenera Marcina Czerwonki ciężko trenują. Przed południem wylewają pot na bieżni i w siłowni, wieczorem natomiast korzystają z obiektu w Nieliszu. Tak będzie do momentu ukończenia remontu w hali OSiR w Zamościu.
- Jesteśmy na takim etapie przygotowań, że trzeba swoje wybiegać i popracować nad siłą. Cierpliwie więc robimy swoje – zapewnia trener Marcin Czerwonka. Warto dodać, że asystentem szkoleniowca został Wiesław Puzia.
Pierwsze sparingi będą miały miejsce 21 i 22 sierpnia, gdy Padwa weźmie udział w turnieju w Mielcu, gdzie oprócz gospodarzy jej rywali będzie MMTS Kwidzyn i Piotrkowianin.
Napisz komentarz
Komentarze