Trwa przebudowa ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zamościu.
– W poniedziałek (9 sierpnia – przyp. red.) wychodzę na balkon, patrzę, a tu taka historia – wspomina Kazimierz Pudełko, przewodniczący Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej „Nasz Dom 2000” przy ul. Piłsudskiego 10. – Sprzed bloku wycięto kilkanaście drzew i krzewów, które do tej pory stanowiły naturalną osłonę przez kurzem, spalinami i hałasem, wytyczono i przygotowano miejsce pod zatokę autobusową i towarzyszącą jej infrastrukturę, czyli chodnik i ścieżkę rowerową. Okazało się, że wszystko powstaje w odległości mniejszej niż 5 m od okien naszych mieszkań. Nikt nas nie pytał o zdanie, nikt niczego nie uzgadniał, nikt nas nie informował o planowanych zmianach.
Autobusy miejskie i taksówki zatrzymywały się jednak przed ich blokiem przed przebudową ul. Piłsudskiego.
– Ale blok do zatoki autobusowej dzieliło kilkanaście metrów, mieliśmy otulinę z drzew i krzewów, a w części byliśmy nawet oddzieleni od przystanku metalowym płotkiem – dodaje pan Mateusz, mieszkaniec bloku.
Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze