Za pomocą internetowego komunikatora 30-latek otrzymał wiadomość od znajomego, proszącego o pomoc w opłaceniu pożyczki. Chodziło o podanie kodu BLIK, za pomocą którego można było przekazać pieniądze. Mężczyzna niewiele myśląc dwukrotnie podał kombinację cyfr.
Czytaj także: Niebezpieczne aplikacje. usuń je z telefonu zanim stracisz pieniądze
Jego błąd polegał na tym, że nie skontaktował się w innej formie z kolegą, by dopytać, czy ten rzeczywiście jest w potrzebie. Z konta mieszkańca powiatu biłgorajskiego wypłacono 2 tys. zł. Dopiero po jakimś czasie mężczyzna nawiązał kontakt ze znajomym i dowiedział się, że ten żadnej pożyczki nie potrzebował. Ktoś włamał się na jego konto i rozsyłał wiadomości z prośbą o dokonanie płatności BLIK-iem.
Czytaj także: I znów oszukali na BLIK
Napisz komentarz
Komentarze