Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 17:12
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama Baner reklamowy A1 SUB Michał Mulawa

Rzecznik Praw Obywatelskich przeciwko wysokości nowych mandatów drogowych

Politycy jeszcze w tym roku chcą karać kierowców bardzo wysokimi mandatami, a nawet odbierać samochody sprawcom śmiertelnych wypadków. Rzecznik Praw Obywatelskich krytykuje rządowy plan na walkę z piratami drogowymi.

Autor: iStock

Już w grudniu – bo takie są zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego – mają wejść w życie przepisy wymierzone w sprawców wykroczeń i przestępstw drogowych. Katalog nowych kar jest bardzo szeroki. Wystarczy wyliczyć tylko, że kierowca będzie mógł zostać jednorazowo ukarany 15 punktami karnymi, podczas gdy obecnie limit wynosi 10. Maksymalna grzywna ma wynieść 30 tys. zł, a mandat może kosztować nawet 3,5 tys. zł. Sąd może także zdecydować o odebraniu samochodu, jeżeli kierowca spowodował wypadek śmiertelny. Projektami przepisów zajmuje się teraz parlament i już wiadomo, że jest wobec tych planów poważny sprzeciw. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek wysłał do marszałek sejmu, Elżbiety Witek obszerne pismo, w którym krytykuje rządowe plany. „Budzi on liczne zastrzeżenia z perspektywy ochrony praw i wolności obywatelskich.” – tak o projekcie pisze biuro Rzecznika.

Za drogo

Wiącek podnosi bardzo wiele argumentów, ale najjaskrawszymi są dwa. Pierwszy dotyczy wysokości kar pieniężnych. Często mają być dziesięcio-, a nawet stukrotnie większe od obecnych. Dla RPO jest to niezrozumiałe, bo przypomina, że już wcześniej osoby pełniące tę samą funkcję co Wiącek obecnie, zwracały uwagę, że to nie ostre kary mają najważniejsze znaczenie w walce o bezpieczeństwo na drodze. Ważniejsza jest nieuchronność kary.

Wiącek zwraca także uwagę, że proponowane grzywny czy mandaty są za wysokie, a nie powinny „ pozostawać w oderwaniu” od przeciętnych zarobków Polaków. RPO przypomina, że średni miesięczny dochód na osobę w 2020 r. wyniósł 1919 zł. „Projekt prowadzi zatem do stanu, w którym za wykroczenie - czyn o relatywnie niskiej wadze i społecznej szkodliwości - będzie możliwa  grzywna stanowiąca ponad 15-krotnośc średniego miesięcznego dochodu rozporządzalnego. Nawet jeśli nie zostanie wymierzona maksymalna grzywna, łatwo sobie wyobrazić sytuację, że ukarany obywatel musiałby pracować cały rok, aby móc ją spłacić - przy założeniu, że nie będzie przeznaczał żadnych środków na utrzymanie.” – argumentuje RPO i wyjaśnia, że jeżeli ktoś nie zapłaci kary, to pójdzie do więzienia nawet na 30 dni, a to nie jest odpowiednia kara za wykroczenie.

Protesty uliczne

Druga wątpliwość również dotyczy wysokości kar, ale w innym odniesieniu. Chodzi o Kodeks wykroczeń, który może być stosowany np. podczas protestów ulicznych. Wiącek obawia się, że ich uczestnicy mogą być karani bardzo wysokimi mandatami. „W przypadku publicznych demonstracji polegających chociażby na wchodzeniu na jezdnię z transparentami możliwe będzie wymierzenie grzywny do 30 tys. (lub do 5000 zł w postępowaniu mandatowym).” – opisuje biuro Rzecznika i jasno stwierdza, że będzie to mogło zostać wykorzystane jako narzędzie zniechęcania do "korzystania z konstytucyjnego prawa do pokojowych zgromadzeń", czyli protestów.

Wiącek jednocześnie nie zamyka dyskusji o wysokości kar. Zaznacza jednak, że zmiany powinny uwzględniać możliwości dochodowe dużej części Polaków. Muszą być także poprzedzone konsultacjami ze środowiskiem naukowym i samorządami zawodów prawniczych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Obserwator 02.10.2021 09:08
Największa HAŃBA PIS W tym Kaczyńskiego i Morawieckiego tak się robi ZAMORDYZM POLKOM I POLAKOM Gorzej niż za głębokiej komuny

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner firmy Pierogi od AGI w dodatku Świąta
Reklama
ReklamaBaner- dodatek święta firmy Stalprodukt
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kresowiakTreść komentarza: Toż to prawie jak kabaret, jak by nie patrzył to wina "pisu" a największa Kaczyńskiego bo pozwolił na zatrucie. Tyle miał władzy i pozwolił na zatrucie Huczwy no i Odry!!!!Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:10Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: ak47Treść komentarza: Z tym klimatem to bym nie przesadzał, zwykła knajpa, wystrój, obsługa, jedzenie i ceny bez szału.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:03Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: JaTreść komentarza: Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym inicjatywę uchwałodawczą posiada Burmistrz. Tak wiec radni klepneli to co przygotował / projekt uchwały / na sesję Burmistrz. Teraz płacz.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 15:55Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: etnografTreść komentarza: DomniemaneData dodania komentarza: 23.12.2024, 13:34Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Aaaaa czyli lejta dalej syf do rzek bo i tak nikt wam nic nie udowodni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:06Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PoirytowanyTreść komentarza: Wiedza środowiskowa orzekającego jest na poziomie nie powiem jakim. "Wyłowiono także gniazdujące przy brzegu rzeki martwe ptaki" - nie tylko ptaki były również ssaki, od spadku tlenu te zwierzęta padły? Biologia poziom podstawówki się kłania. "nie przeprowadzono wszystkich dostępnych czynności celem ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia" - to może trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy powinni te czynności wykonać? Póki gó.no nie zacznie niektórym płynąć z kranu, 4 liter nie ruszą, nic się nie zmieni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:05Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugi
Reklama