Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 23:49
Reklama
Reklama

Świat patrzy nam na ręce. Zagranica o niedzielnych manifestacjach

Niedziela upłynęła w Polsce pod znakiem manifestacji obywateli, obawiających się próby wyprowadzenia kraju z Unii Europejskiej. Ludzie wyszli na ulicę po tym, jak Trybunał Konstytucyjny uznał wyższość polskiego prawa nad wspólnotowym. O wydarzeniu informowały na swoich stronach największe zagraniczne media.
Świat patrzy nam na ręce. Zagranica o niedzielnych manifestacjach

Autor: iStock

W czwartek 7 października Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem sędzi Julii Przyłębskiej wydał długo wyczekiwany przez Polaków wyrok. Zgodnie z jego treścią, nasz kraj nie będzie uznawać niektórych przepisów prawa obowiązującego na terenie Unii Europejskiej. TK tłumaczy swoją decyzję jego niezgodnością z narodową konstytucją. Po ogłoszeniu postanowienia Donald Tusk zwołał w Warszawie prounijne zgromadzenie, do którego przyłączyły się również inne miejscowości w całej Polsce.

„Gwałcenie standardów europejskich to jest odbieranie nam naszych praw i wolności. Dlatego musimy wszyscy przeciwko temu zaprotestować. Nie pozwolimy, by odebrali nam nasz głos, decyzję 14 milionów Polaków.” – zwracał się do tłumu polityk opozycji w czasie manifestacji.

Wiadomość o wydarzeniu obiegła cały świat. Na swoich łamach opisywały ją największe zagraniczne media, takie jak BBC i Reuters.

Cytują uczestniczkę Powstania Warszawskiego

Podczas protestów padło wiele słów krytyki wobec polityki PiS. Szczególną uwagę przykuła jednak 94-letnia Wanda Traczyk-Stawska, która w publicznym przemówieniu porównała Polskę i Europę do „matek”, z których nikt nie może nas wyprowadzić. Waleczną postawę kobiety opisała m.in. agencja informacyjna Reuters oraz francuski portal France24.

„To jest nasza Europa i nikt nas z niej nie wyciągnie.” – cytowały Wandę Traczyk-Stawską zagraniczne media. Uczestniczka powstania odpowiedziała również prezesowi stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" Robertowi Bąkiewiczowi, który prowadził w pobliżu kontrmanifestację, zagłuszając jej wypowiedzi. "Milcz, głupi chłopie. Milcz, chamie skończony, bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała. Jak moi koledzy ginęli. Ja tu po to jestem, żeby wołać w ich imieniu (...)." - grzmiała. 

Polexit to propaganda

„Politycy PiS odrzucają pomysł, że chcą opuścić UE, jako nonsens mający na celu osłabienie partii w oczach ponad 80 proc. Polaków, którzy chcą pozostać we wspólnocie.” – komentował brytyjski dziennik Financial Times, przytaczając wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, w której prezes PiS przekonywał, że Polska chce być częścią unii, pozostając jednocześnie suwerennym państwem. W publikacji zaznaczono jednak, że według ekspertów, działania polskich polityków przypominają decyzje byłego premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona. W ocenie dziennika konsekwencją jego renegocjacji stosunków z UE był Brexit, a Polska wkrótce może powtórzyć ten scenariusz.

O niepewnej pozycji naszego kraju we wspólnocie państw europejskich wspomniał też Reuters. „PiS mówi, że nie ma planów na Polexit. Jednak prawicowe, populistyczne rządy w Polsce i na Węgrzech coraz bardziej spierają się z Komisją Europejską w kwestiach: od praw osób LGBT po niezależność sądów.” – zaznaczyła agencja.

Do polskich manifestacji odniósł się również amerykański portal informacyjny ABC News. „Tusk ostro potępił działania partii rządzącej przywódcy Jarosława Kaczyńskiego, który od sześciu lat jest w konflikcie z UE, ponieważ jego partia dąży do większej kontroli nad sądami. UE postrzega zmiany jako rozpad demokratycznych mechanizmów kontroli i równowagi.” – czytamy w publikacji.

Wsparcie europejskich polityków 

"Solidaryzujemy się z Polakami, którzy dziś zabierają głos za Europą. Poglądy ogromnej, proeuropejskiej większości polskich obywateli powinny być wysłuchane i szanowane." - pisał za pośrednictwem Twittera David Sassoli, przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Podobne głosy pojawiły się również ze strony Roberty Matesoli, wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego; Guy'a Verhofstadta, europosła i byłego belgijskiego premiera; niemieckiej eurodeputowanej Terry Reintke czy litewskiej posłanki Rasy Jukneviciene. 

Do Polexitu jedno głosowanie

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, decyzję o opuszczeniu wspólnoty posłowie mogą podjąć zwykłą większością głosów, w czasie jednego posiedzenia. Dla przeciętnego obywatela oznaczałoby to całkowitą zależność od rodzimego rządu. W rozmowie z Onetem sędzia Dariusz Mazur wyraził swoje obawy, że gdyby rzeczywiście doszło do Polexitu, nikt nie mógłby dać nam gwarancji honorowania podstawowych praw człowieka, takich jak: domniemanie niewinności, prawo do adwokata, prawo do godności czy do właściwego traktowania.

„To trochę tak, jakbyśmy się znaleźli na pustyni prawnej, zdani na łaskę bądź niełaskę aktualnego obozu władzy. A to dlatego, że wszelkie już obowiązujące umowy dotyczące sądownictwa, funkcjonujące w ramach UE, po naszym wyjściu z Unii, zostałyby automatycznie anulowane, przestałyby obowiązywać. Dziś kraje Unii obowiązuje wspólna baza prawna, która opiera się na tysiącach aktów prawnych wspólnych dla wszystkich krajów członkowskich.” – wyjaśnił prawnik.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
postkomuna 12.10.2021 00:16
Ogłoszenie premium minimum ze typ 23 ;lata wykupił majątek i zakłada coś tam. Zbadany pewnie i weryfikowany przez Urząd Skarbowy wiadomo pod czyim nadzorem, Japierd pewnie ten sam konserwator zabytków mu pomaga co temu ze budynek zabytkowy a szyby co powybijał już nie

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Wtedy byłTreść komentarza: A cóż to był za ,,styl" ?Data dodania komentarza: 2.11.2024, 04:28Źródło komentarza: Gm. Zamość: Z roweru do więzienia. Spędzi tam rokAutor komentarza: WkwionyTreść komentarza: Chyba zmusić a nie zachęcić, nazywajcie rzeczy po imieniu.Data dodania komentarza: 1.11.2024, 21:10Źródło komentarza: Kierowców czekają kolejne opłaty. Trzy w jednej. To już pewneAutor komentarza: 800plus od 3 latTreść komentarza: To 800plus powinno być przyznawane dopiero od 3 lat dziecka i do ukończenia przez dziecko 24 lata tak żeby miało na studia a nie od urodzenia Bo od urodzenia i tak jest dużo pieniędzy na dziecko jak ktoś pracował przez rok bierze 100 procent wypłaty a kto nie to przez rok bierze tysiąca.i odrazu 800plus.a później po roku swiadczenie opiekuncze po tysiącu na rok albo po 500na dwa lata także tych świadczeń i pieniędzy i tak jest za dużo na takie małe dziecko a później jakby te pieniądze chociaż po części się przydały dla 18 latków to juz niema.nic nawet 800plus do 18tu lat a dopiero wtedy zaczynają się duże wydatki studiaData dodania komentarza: 1.11.2024, 12:51Źródło komentarza: Co dalej z 800 plus? Jest decyzja w sprawie przyszłości świadczeniaAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: łgarstwaData dodania komentarza: 1.11.2024, 10:37Źródło komentarza: PIŁKARSKA IV LIGA: Dwa gole z karnegoAutor komentarza: asdasTreść komentarza: Śmieć i potencjalny morderca!Data dodania komentarza: 1.11.2024, 10:18Źródło komentarza: 28-latek z gm. Szczebrzeszyn kompletnie pijany kierował ciężarówką. Nie wyrobił się na zakręcieAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Aleja wstydu zasłużonych jest na cmentarzu wojskowym w pierwszym rzędzie .Data dodania komentarza: 1.11.2024, 10:05Źródło komentarza: Żegnamy znanych i zasłużonych zmarłych z powiatu hrubieszowskiego
Reklama