Za takim rozwiązaniem opowiedziała się większość radnych (16 osób), a przeciwko było pięciu członków RM (Marek Kudela, Janusz Kupczyk, Wiesław Nowakowski, Grzegorz Podgórski i Rafał Zwolak). Zanim jednak przeprowadzono ostateczne głosowanie, wywiązała się krótka dyskusja.
– Na komisji budżetu proponowałem nieznaczne podniesienie niektórych stawek w celu ich zaokrąglenia, aby cokolwiek jeszcze zwiększyć dochody budżetu miasta, dlatego że obawiam się, że tych środków będzie, niestety, w budżecie miasta brakowało – przyznał podczas obrad radny Sławomir Ćwik. Ale też dodał, że jego pomysł nie zyskał uznania, więc radny ze swoich poprawek się wycofał.
– Jestem czwartą kadencję radnym i nigdy nie widziałem i nie słyszałem, żeby opozycja, w tym przypadku głosem pana Sławomira Ćwika, chciała zwiększenia podatków jeszcze bardziej niż sam pan prezydent – zareagował radny Dariusz Zagdański, dziwiąc się, że Ćwik chciałby "obciążyć dodatkowo mieszkańców miasta dodatkowymi opłatami". Dopytał jednak, jaki byłby wzrost dochodów, gdyby propozycja dodatkowego zwiększenia podatków przeszła.
Dłuższa relacja z dyskusji o podatkach i nowe stawki w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze