Wieść o planowanym remoncie budynku dawnej Akademii Zamojskiej wcale mnie nie ucieszyła. Tam działa teraz I Liceum Ogólnokształcące, do którego uczęszcza moja córka. Wiadomo było, że szkoła będzie musiała się na czas remontu wyprowadzić – mówi pani Anna (nazwisko do wiadomości redakcji), mama licealistki z I LO. – I wtedy pojawiło się pytanie co dalej?
Aura dawnej akademii
To pytanie od kilku tygodni zadają sobie nie tylko rodzice setek uczniów I LO w Zamościu. Bo wieść o planowanym remoncie dawnego gmachu Akademii Zamojskiej pojawiła się jeszcze pod koniec stycznia. Jak tłumaczył nam Tomasz Kossowski, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta i Funduszy Zewnętrznych zamojskiego Urzędu Miasta, planowana renowacja będzie bardzo trudna. Dlaczego? Potężny gmach dawnej Akademii Zamojskiej oraz jej obszerny dziedziniec był dotychczas słabo przebadany przez archeologów i historyków sztuki (kto wie jakie kryją się tam niespodzianki?).
Trudne będą też prace remontowe, renowacyjne, instalacyjne i wykończeniowe. Obejmą one obszerne poddasze dawnej Akademii (powstaną pomieszczenia użytkowe: będą tam m.in. organizowane wystawy). Zostanie ono w całości przebudowane, dzięki czemu odtworzony zostanie "pierwotny gabaryt obiektu". Odnowione zostaną także pomieszczenia na parterze zabytkowego obiektu oraz klatki schodowe i kanały techniczne. Całkowity koszt tej inwestycji to ponad 41 mln 546 tys. zł. Z tego ok. 24 mln zł to unijna dotacja.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze