Reklama

Reklama

Hrubieszów: Śmiertelny wypadek na ul. Chełmskiej

Wczoraj doszło do śmiertelnego wypadku drogowego na DK-844 w Hrubieszowie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Fiat zjechał na przeciwny pas i zderzył się cysterną. Niestety 37-letni kierowca osobówki zmarł w szpitalu.

młodszy aspirant Kamil Karbowniczek/ KWP Lublin
04.12.2021 13:22

Hrubieszów: Śmiertelny wypadek na ul. Chełmskiej

Do wypadku doszło wczoraj przed godziną 16:30 na drodze wojewódzkiej numer 844 na ulicy Chełmskiej w Hrubieszowie.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Fiat jadący w kierunku centrum miasta zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem marki Man z cysterną. Ciężarówka został wybita z toru jazdy w wyniku czego zjechała na lewą stronę drogi i uderzyła w drzewo.

W wyniku zdarzenia obaj kierujący zostali przewiezieni do szpitala. Niestety 37-latek kierujący osobówką w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. 59-letni mieszkaniec Chełma, który kierował cysterną był trzeźwy.

Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.

Data dodania: 04.12.2021 13:22

wypadek Hrubieszów

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Fakty i mity 05.12.2021 20:38

Kto teraz to wyjaśni jak tylko jedna osoba żyje.A z historii jak wiemy kto przeżyje tego racja. Ciężarówka widzę też nieźle pobocze skosiła. To powiadacie na czołowe poleciał a ciężarówke wyebało daleko w pola i takie grube drzewa pościnała ? Chyba żaden prokurator nie podtrzyma tej wersji, że osobówka rozebana w mak na poboczy a cysterna w polach. No ale to wasza robota i wasza odpowiedzialność za nią.