Do tzw. „dni otwartych” zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Owszem, mają one swoje plusy, bo pozwalają potencjalnemu kupującemu dokładnie obejrzeć nieruchomość, zadać pytania agentowi i wstępnie zaplanować np. jak wykończy mieszkanie lub dom. Niestety pandemia znacznie ograniczyła ten sposób prezentowania oferty. Poza tym, branża nie oparła się ogólnym trendom, które idą w stronę cyfryzacji. Jakimi zatem narzędziami dysponuje agent nieruchomości, aby przedstawić nieruchomość w atrakcyjny sposób?
Wirtualne spacery
– To przede wszystkim spójna, czytelna i konkretna oferta w formie tekstowej ze zdjęciem. My, agenci, doskonale znamy naszych klientów, sytuację na rynku lokalnym i krajowym, przepisy i zmieniające się potrzeby. Dlatego jesteśmy w stanie stworzyć ofertę dostosowaną do lokalnych realiów i pod konkretnych klientów – opowiada agent Północ Nieruchomości w Zamościu Tomasz Juszczak.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze