- Kilkuset podróżnych wysiadło na stacji w Hrubieszowie, gdzie otrzymali niezbędną pomoc. Na wielu uchodźców uciekających przed wojną czekały już rodziny i znajomi, którzy przyjechali z terenu całej Polski, aby zabrać ich do siebie w bezpieczne miejsce. Następnie pociąg odjechał dalej przez Kraków w kierunku Olkusza - poinformowała aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z KPP w Hrubieszowie.
Na stacji LHS wiele godzin pracowały służby oraz wolontariusze, aby zadbać o bezpieczeństwo i zapewnić podstawowe potrzeby uchodźców, rozdając chociażby ciepłą zupę, herbatę i służąc pomocą jak tylko najlepiej potrafią.
Napisz komentarz
Komentarze