W artykule „Ruskim na odsiecz!”, który dostępny jest na stronie KUL, ekspert KUL i znawca polsko-ukraińskich kontaktów językowych nawiązuje do pojawiających się po napaści Rosji na Ukrainę propozycji zmiany nazwy „pierogi ruskie” na „pierogi ukraińskie”. – W znaczeniu strukturalnym ruski to „odnoszący się do Rusi”, a więc do Rusi Kijowskiej, na której wyrosła współczesna Ukraina, Rusi Moskiewskiej, której spadkobiercą jest Rosja, Rusi Białej etc. Inaczej – ruski to nie rosyjski. Przymiotnik rosyjski natomiast wywodzi się od dawniejszej nazwy Rosji w języku polskim – Rosyja – informuje prof. KUL, dodając, że pierogi ruskie to nie są pierogi rosyjskie, ale „raczej pierogi ukraińskie, bo stamtąd – jak się przypuszcza – tę potrawę zapożyczyliśmy”.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze