Rozgrywki prowadzone są w dwóch grupach – A i B. O kategorii nie decyduje jednak wiek, lecz umiejętności. – W grupie A rywalizują zawodnicy mocniejsi, w grupie B – słabsi. Uczestnicy zawodów sami oceniają swoje siły i zapisują się do odpowiedniej dla swoich umiejętności grupy. W pierwszych, zimowych zawodach większość asekuracyjnie zapisała się do grupy B. W kolejnych zawodach uczestnicy śmielej oceniali swoje możliwości – mówi Sławomir Moździoch, szkoleniowiec Kiko Zamość.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze