Już od 16 lat samorząd powiatu tomaszowskiego raz w roku podsumowuje działalność instytucji, organizacji, stowarzyszeń, firm i osób fizycznych na rzecz rozwoju i promowania regionu, i wyróżnia tych, którzy najbardziej na to zasługują. Tegoroczne wyróżnienia są szczególne, ponieważ nigdy jeszcze nie przyznano ich aż tyle.
Gryf dla mistrzyni
Uroczysta Gala Wyróżnienia Srebrny Gryf Powiatu Tomaszowskiego odbyła się 1 lipca w Suścu.
Kapituła Wyróżnienia „Srebrny Gryf” postanowiła przyznać jedno wyróżnienie za wybitne osiągnięcia sportowe oraz promocję powiatu tomaszowskiego w kraju i poza granicami dla tomaszowianki, biegaczki narciarskiej, zawodniczki klubu MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski, mistrzyni świata juniorek w sprincie z 2021 r., wicemistrzyni świata młodzieżowców w sprincie z 2022 r., sześciokrotnej mistrzyni Polski w sprincie oraz tegorocznej debiutantki na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie – słowem dumie Tomaszowa Lubelskiego, z którego pochodzi – Monice Skinder.
– Monika Skinder jest naszą wielką ambasadorką. To, co w tak młodym wieku osiągnęła i zrobiła dla Tomaszowa, powiatu tomaszowskiego, województwa lubelskiego, jest naprawdę nie do przecenienia. Na pewno czeka ją jeszcze wiele sukcesów i myślę, że za jej przykładem wielu młodych ludzi zacznie uprawiać sport – mówił już po wręczeniu nagrody laureatce Jarosław Korzeń, wicestarosta, który jak podkreśla, miał przyjemność uczyć Monikę w szkole.
Tomaszowianka nie kryła radości z wyróżnienia. Zapowiadała, że to nie wszystko na co ją stać. Cały czas ciężko trenuje i liczy na efekty pracy.
– Nie lubię mówić konkretnie o sportowych planach i marzeniach, ale nie spoczywam na laurach. Zdobyłam już medale Mistrzostw Świata Juniorów i U-23, więc mam nadzieję, że będę bronić tych miejsc w przyszłym roku na Mistrzostwach Świata U-23 w Kanadzie – zapowiedziała Monika Skinder. Podkreślała, że warto rozwijać pasje. – W Tomaszowie mamy naprawdę fajne warunki do trenowania narciarstwa biegowego. W zimie jest sztuczne naśnieżanie, tor nartorolkowy, ścieżki w lesie, siłownia, basen.
Pomoc się ceni
– Oprócz uhonorowania Srebrnym Gryfem Moniki Skinder – naszej medalistki, mistrzyni Polski, Europy i świata – wyróżniliśmy też firmy, które współpracowały z powiatem tomaszowskim od początku wojny w Ukrainie przez okres praktycznie 2,5 miesiąca, kiedy prowadziliśmy Punkt Zbiórki Darów w Sokolni. Te osoby nie szczędziły swojego czasu, środków transportu. To była gotowość praktycznie przez całą dobę, wielki odruch serca. Za to im serdecznie dziękujemy – mówi Henryk Karwan, starosta tomaszowski.
Za pomoc uchodźcom Kapituła Wyróżnienia „Srebrny Gryf" Powiatu Tomaszowskiego przyznała diamentowe wyróżnienia „Srebrny Gryf" Powiatu Tomaszowskiego: Firmie Handlowo-Usługowej MIXOR; firmie SŁAWEX Zbigniew Sławiński; Firmie MERSIN Sp z o.o.; Fundacji Parasol Roztocza; firmie BARTECKI DEVELOPMENT; firmie Dobre Smaki Tomasz Krawczyk; Mobilnemu Kucharzowi Adamowi Dziurze; Gościńcowi OKOŃ Beata Parol; Restauracji „Karpiówka" Anna Kuśmierczak-Kuceł; Restauracji&Hotelowi XAVIER; Stołówce „Warsztat Smaku"; SPOŁEM Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Tomaszowie Lubelskim; Sklepom ABC; Firmie Zakład Przetwórstwa Mięsnego Mieczysław Witkowski Sp. z o.o.; Pracowni Reklamy – Adam Syrtów; Firmie Handlowo-Usługowej „ROL-GAZ" Tomasz Dmitruk; FHU „WITKOWSKI" Robert Witkowski; Roztoczańskiemu Związkowi Pszczelarzy; Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej Hopkie; Firmie KALGRUP Sp. z o.o.; Fundacji Małych Stópek; Krajowej Grupie Spożywczej S.A. w Toruniu Oddział „Cukrownia Werbkowice" i firmie Producent Sztukaterii Jarosław Sieradzki.
Pomoc od nich była różna, od użyczenia wózków widłowych, chłodni, samochodów transportowych, przez osobiste rozwożenie darów m.in. na Ukrainę, po dostarczanie jedzenia, gotowych obiadów lub też produktów spożywczych.
Ale wszystkie te firmy pokazały światu, że powiat tomaszowski to ludzie gorących i poczciwych serc, którzy w dramatycznych sytuacjach nie wahają się ani chwili, tylko idą z pomocą drugiemu człowiekowi. To najlepsza promocja, która była przecież "skutkiem ubocznym" wolontariatu.
Przykład dla innych
– Doceniamy wszystko, bo tej pomocy, na jaką mogliśmy liczyć my, jako koordynatorzy i prowadzący Punkt Zbiórki Darów Sokolnia, było mnóstwo. Bez tych ludzi nie zrobilibyśmy tyle, ile udało się zrobić. Przez ponad dwumiesięczny okres działania Sokolni w głąb Ukrainy wyjechało około 500 transportów z pomocą humanitarną zgromadzoną przez mieszkańców miasta, okolic, ale też Europy, a nawet świata, bo przyjmowaliśmy tutaj dary nawet z Chile. Ponadto magazyn nieustannie zaopatrywał punkty recepcyjne w Tomaszowie i na terenie powiatu. Wydawaliśmy też żywność uchodźcom, którzy tutaj znaleźli schronienie – przypomina Ewelina Michniak, koordynatorka Sokolni z ramienia starosty tomaszowskiego, dyrektor wydziału promocji i rozwoju.
Co warto podkreślić, w Sokolni jako wolontariusze pracowali też indywidualnie mieszkańcy miasta oraz pracownicy Starostwa Powiatowego. Działali od 25 lutego do 13 maja. To był okres najbardziej wytężonej pracy. Teraz pieczę nad Sokolnią sprawuje miasto Tomaszów.
"Swoim" wolontariuszom Starostwo Powiatowe w Tomaszowie podziękowało oficjalnie 2 maja podczas Pikniku “Pod biało-czerwoną”.
Teraz, po Gali Srebrnych Gryfów, wyróżnieni są wszyscy, także przedsiębiorstwa. Każdy skromnie mówił, że nie robił tego dla splendoru czy nagród.
– Kiedy 24 lutego usłyszeliśmy, że rozpoczęła się wojna, to od razu wiedzieliśmy, że trzeba będzie pomagać. Już następnego dnia pojawili się uchodźcy, więc zaczęliśmy działać. Jako zakład produkcji garmażeryjnej i restauracja mieliśmy możliwości, żeby dostarczać żywność. Początkowo dowoziliśmy zupy i kanapki na granicę, później pomagaliśmy też w zbiórce i dystrybucji darów w Sokolni. Przez pierwsze trzy tygodnie wydaliśmy około 10 tys. darmowych posiłków, korzystając z własnych środków i darów otrzymanych m.in. od Agrounii i lokalnych przedsiębiorców. Tak się wszystko zaczęło i właściwie trwa do dzisiaj. Teraz zaopatrujemy też w żywność punkt recepcyjny w Tomaszowie. Wciąż udzielamy się charytatywnie w punkcie zbiórki Sokolnia. Zbieramy i przekazujemy datki, pomagamy załatwić pracę czy mieszkanie – mówi nam Sebastian Wawrzusiszyn, właściciel Manufaktury Kulinarnej Pod Lasem.
Takie firmy warto doceniać.
Napisz komentarz
Komentarze