– Sytuacja w naszym klubie jest fatalna. Nikt nie ma chęci do pracy. Nawet jeszcze nie zgłosiliśmy się do rozgrywek, a wynika to z tego, że jesteśmy przybici, sfrustrowani, zniechęceni do wszystkiego. Ja nie mam najmniejszej motywacji do pracy. Jeżdżę z dziećmi na ryby, a piłka nożna zupełnie przestała mnie interesować. Z każdym dniem złość słabnie, jednak zapał do działania nie wraca – mówi Paweł Lewandowski, szkoleniowiec Omegi.
Werdykt NKO Lewandowski kwituje takimi określeniami, jak piłkarski poker, piłkarskie jaja, cyrk, nieporozumienie, idiotyzm.
– Inaczej tego nie da się określić. Nie winię jednak za tą sytuację zamojskiego związku. Przepisy mówią, że piłkarz może być zarejestrowany w ciągu jednego sezonu do trzech klubów, ale grać może tylko w dwóch. A Mateusz Wróbel grał już w Unii Hrubieszów i BKS Bodaczów, więc nie mógł wystąpić w Błękitnych. Nieznajomość przepisów nie może nikogo zwolnić z obowiązku ich respektowania i przestrzegania. Wszyscy wiedzieli, że Wróbel nie będzie mógł grać w Błękitnych, tylko klub z Obszy nie był tego świadomy. Mam pretensję do związku tylko o to, że nie broni swoich racji, lecz uznał tę sytuację za swój błąd – komentuje sytuację Lewandowski.
W czwartek, 14 lipca Omega rozpocznie przygotowania do rundy jesiennej w „najciekawszej lidze świata”. W jakim składzie? Trudno to przewidzieć.
– Jest taka opcja, że kilku naszych zawodników może zmienić barwy klubowe. Szymon Dyrkacz zadzwonił do mnie, by mi przekazać, że skoro nie zagramy w IV lidze, to on odchodzi do Ruchu Izbica. Kilku zawodników, z którymi wstępnie się dogadaliśmy, zrezygnowało z gry w Omedze, bo nie chcą występować w „okręgówce”. Tyle dobrego, że sponsorzy, którzy zadeklarowali nam pomoc w przypadku gry w IV lidze, postanowili nas wspierać mimo braku awansu. My szykowaliśmy się na coś innego. Został w nas wymierzony bolesny cios – narzeka Lewandowski.
Omega nie zagra w IV lidze, więc została dokooptowana do powiatowych rozgrywek Pucharu Polski. W wyniku losowania trafiła na Roztocze Szczebrzeszyn. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 16 lipca o godz. 18 na stadionie w Szczebrzeszynie. Zwycięzca zmierzy się w ćwierćfinale na wyjeździe z Sokołem Zwierzyniec (23, 24 lipca).
Napisz komentarz
Komentarze