Kilka lat temu grupy zrzeszające rowerzystów apelowały do władz miasta o wybudowanie ścieżki rowerowej przy głównej ulicy Biłgoraja. Była ku temu okazja, ponieważ przebudowywano główne arterie miasta – ul. Zamojską, Kościuszki i Tarnogrodzką. Niestety, przy ul. Kościuszki ścieżki nie udało się wyznaczyć.
Cyklistów w Biłgoraju z roku na rok przybywa. Nie mogą bezpiecznie i swobodnie poruszać się wzdłuż głównej ulicy miasta. Najczęściej wybierają chodnik ze względu na duży ruch panujący na ulicy. To jednak stwarza zagrożenie dla pieszych.
Na konieczność budowy ścieżki uwagę zwrócił Mirosław Tujak, radny powiatowy oraz przewodniczący osiedla Śródmieście. – Kilka lat temu mieliśmy wykonywaną historyczną inwestycję drogową na terenie miasta. Przebudowane zostały cztery główne ulice, drogi wojewódzkie. Wszyscy jesteśmy z tego faktu zadowoleni. Mieszkańcy chwalą, że wszystko pięknie wygląda – mówi. Dodaje, że podczas prac zabrakło wykonania ścieżki rowerowej przy ul. Kościuszki. – Wówczas słyszałem tłumaczenia i zapewnienia, że jeśli przyjdzie dobry czas, aby wrócić do tematu, to do niego wrócimy. Taki czas nadszedł – komentuje Tujak.
Zdaniem burmistrza Janusza Rosłana nie da się zrobić ścieżki rowerowej bez wycinki drzew. – Nie pozwolę wyciąć żadnego drzewa – komentuje.
Tujak zaznacza, że na terenie miasta i przy ulicy Kościuszki zostało już wyciętych bardzo dużo drzew. Jest przekonany, że uda się to wykonać bez ingerencji w roślinność. Prosi władze miasta, aby w przyszłorocznym budżecie zabezpieczyły środki na wydzielenie ścieżki rowerowej na istniejącym chodniku. – Technicznie jest to wykonalne. Pytałem i sprawdzałem – mówi.
Napisz komentarz
Komentarze