Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 kwietnia 2025 06:10
Reklama
Reklama

Zamość na fali. W książnicy rozrasta się marynistyczna kolekcja

Reklama
Z Zamościem jest trochę jak z piosenką Dawida Podsiadło – nie ma fal. Nie ma przynajmniej morskich, bo do Bałtyku daleko, ale na Rynku Solnym co rusz zatrzymują się turyści, żeby zrobić sobie fotkę przy kotwicy. Bo miasto kocha morze i może pochwalić się nie tylko pomnikiem-kotwicą i dwiema mniejszymi kotwicami, ale i kolekcją marynistyczną w książnicy.
Zamość na fali. W książnicy rozrasta się marynistyczna kolekcja
Przekazanie książek do kolekcji. Na zdjęciu (od lewej): Maria Mołdoch, Jacek Podkościelny, Janina Gąsiorowska, Halina Zielińska i Waldemar Leszczyński.

Dział książki morskiej w zamojskiej bibliotece został utworzony w 2019 r. za sprawą Janiny Gąsiorowskiej, która od wielu lat promuje wiedzę o morzu, a przede wszystkim o historii statku m/s „Ziemia Zamojska”.

Reklama

Matka chrzestna

W 1984 r. Janina Gąsiorowska została wybrana przez czytelników „Tygodnika Zamojskiego” matką chrzestną nowo budowanego statku „Ziemia Zamojska”. Od tamtego czasu ta znana działaczka społeczna zwiedziła kawał świata i pozostała żarliwą propagatorką problematyki morskiej na Zamojszczyźnie. To właśnie z jej inicjatywy na Rynku Solnym stanęła w 2013 r. potężna, bo ważąca 7 ton, kotwica – dar dla miasta od Polskiej Żeglugi Morskiej ze Szczecina.

Janina Gąsiorowska współpracuje z zamojskimi szkołami, w tym m.in. ze Szkołą Podstawową nr 3, gdzie od wielu lat działa koło „Wilczki morskie”, a elementem stroju galowego w klasach 1-3 jest kołnierz marynarski. – To u nas już długa tradycja – przyznaje Maria Mołdoch, dyrektor szkoły, która wraz z m.in. z Waldemarem Leszczyńskim, dyrektorem Bursy Międzyszkolnej nr 2 w Zamościu (tam również mają koło morskie), działa w Zamojskiej Grupie Morskiej.

Janina Gąsiorowska wskazuje, że Zamość ma nie jedną, a trzy kotwice – największa – z m/s „Ziemia Zamojska” – stoi na Rynku Solnym, a dwie mniejsze – na terenie „trójki” oraz bursy nr 2.

Morskie opowieści

W przekazanej trzy lata temu do zamojskiej biblioteki kolekcji liczącej 75 tytułów znajdowały się m.in. albumy, książki żeglarskie, publikacje o ludziach morza, statkach i podróżach morskich. – Dział książki morskiej jest cały czas rozbudowywany – powiedział nam Piotr Bartnik, dyrektor Książnicy Zamojskiej w Zamościu.

W gronie osób, które uzupełniają księgozbiór, znaleźli się m.in. kapitanowie żeglugi wielkiej i ich rodziny, matki chrzestne statków, marynarze i ludzie morza pracujący na polskich statkach. – Kolekcja marynistyczna liczy obecnie 152 egzemplarze – informuje Piotr Piela z zamojskiej książnicy. – Mamy literaturę marynistyczną – o statkach i podróżach morskich, marynarzach, kobietach-kapitanach, książki żeglarskie, wydawnictwa Polskiej Żeglugi Morskiej, a także publikacje popularnonaukowe, w tym albumy prezentujące m.in. skarby mórz i oceanów świata, najpiękniejsze latarnie morskie, fotografie okrętów, jachtów żaglowych, statków pasażerskich i handlowych, promów, łodzi i barek.

Z uwagi m.in. na dedykacje i autografy, kolekcja nie jest udostępniana na zewnątrz: z książek można korzystać na miejscu – w czytelni.

Dzięki za Hallera

Pani Janina jest częstym gościem biblioteki. Na bazie jej spotkań z zamojskimi przedszkolakami powstała publikacja „O morzu i nie tylko z przedszkolakami – opowiada Janina Gąsiorowska”. Powstała również gra wielkoformatowa dla dzieci o morzu i morskich przygodach.  – Zachęcam do odwiedzania biblioteki i dziękuję mieszkańcom, że na patrona nowego ronda u zbiegu ul. Lubelskiej, Wojska Polskiego i Piłsudskiego wybrali gen. Józefa Hallera, naszego bohatera narodowego, który 1920 r. dokonał symbolicznego aktu zaślubin Polski z morzem – opowiada pani Janina.

Dodaje, że zamojska młodzież, która połknęła morskiego bakcyla, pływa już zawodowo po morzach i oceanach na statkach i promach. Takich historii Janina Gąsiorowska zna przynajmniej kilka.

W imieniu Zamojskiej Grupy Morskiej pani Janina składa podziękowania za współpracę kierownictwu oraz pracownikom Książnicy Zamojskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
ReklamaBaner rekalmowy Dodatek święta OSiR Zamość
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PolakTreść komentarza: Bandyci w niebieskich uniformach ! Wstyd !!!Data dodania komentarza: 13.04.2025, 12:30Źródło komentarza: Noga z gazu! Policja surowiej będzie karała piratów drogowychAutor komentarza: TrwTreść komentarza: Zamiast zwiększać stawki, niech zwiększą intensywność i skuteczność działań policji. A nie tak, że złapią jednego na radar i 15 minut w samochodzie wypełniają kwity.Data dodania komentarza: 13.04.2025, 12:19Źródło komentarza: Noga z gazu! Policja surowiej będzie karała piratów drogowychAutor komentarza: OTRpTreść komentarza: No to się rypłoData dodania komentarza: 13.04.2025, 12:13Źródło komentarza: Policjanci biorą łapówki. Problem ma nie tylko drogówkaAutor komentarza: worek treningowyTreść komentarza: Nawrocki- Batyr, fascynator gangsterów, Bąkiewicz fascynator Stalina.Data dodania komentarza: 13.04.2025, 11:02Źródło komentarza: Debaty w Końskich może nie być. Czy będzie dziś co oglądać?Autor komentarza: kogutTreść komentarza: W Lidlu wielka skrzynia " polskich jabłek" jakieś podgniłki, pomarszczone ,śmierdzące i pisze drobnymi literkami - zdiełano w lubelskim.Data dodania komentarza: 13.04.2025, 10:58Źródło komentarza: „Polskie” mięso w sklepach czasami polskie jest tylko z nazwyAutor komentarza: PalemkaTreść komentarza: Nie "coś się zmieniło" tylko kto zmienił niektórych ludzi, to jak to mówił profesor Turski o faszyźmie, "to nie spadło nagle z nieba, to dreptało małymi kroczkami " czyli dreptało od 2015 r, do 2023 , a i teraz idzie coraz większymi krokami PIS ramię w ramię z Bąkiewiczami.Data dodania komentarza: 13.04.2025, 10:55Źródło komentarza: Pomagamy mniej. W Polakach coś się zmieniło
Reklama