W tym roku rozgrywana jest już 79. edycja tego wieloetapowego szosowego wyścigu kolarskiego. W niedzielę odbył się drugi etap tego wyścigu w tegorocznym cyklu, z Chełma do Zamościa, na trasie o długości 205,6 km całkowicie położonej na terenie woj. lubelskiego. Kolarze rywalizowali na drogach wszystkich czterech powiatów Zamojszczyzny – hrubieszowskiego, tomaszowskiego, biłgorajskiego i zamojskiego.
Na trasie do zdobycia były aż trzy lotne premie – w Hrubieszowie, Tomaszowie Lubelskim i Szczebrzeszynie. Po drodze zaplanowano jeszcze dwie premie górskie czwartej kategorii – w Michalowie-Kolonii (pow. tomaszowski, gmina Rachanie) i w Sabaudii (gm. Tomaszów Lubelski). Zawodnicy przed wjzadem na linię mety w Zamościu musieli jeszcze pokonać blisko 9-kilometrową rundę wokół miasta.
Dzień wcześniej, w pierwszym etapie kolarze ścigali się na trasie o długości 218,8 km z Kielc do Lublina. Poniedziałkowy trzeci etap – to wyścig na dystansie 237,9 km z Kraśnika do Przemyśla. A w kolejne dni – z Leska do Sanoka (179,4 km), Łańcuta do Rzeszowa (178,1 km), Nowego Targu do Stacji Narciarskiej Rusiński (11,8 km) i Skawiny do Krakowa (177,8 km).
W tym roku do rywalizacji przystąpiło 227 zawodników. W reprezentacji Polski jeżdżą: Stanisław Aniołowski, Patryk Stosz, Mateusz Grabis, Jakub Kaczmarek, Piotr Brożyna, Marcin Budziński i Jakub Murias. Polacy reprezentują też zespoły zagraniczne – z Bahrajnu, Belgii, Francji, Niemiec, USA i Wielkiej Brytanii.
– Oglądałem w telewizji i Internecie te dwa etapy, a drugi – także na żywo, obok skrzyżowania ulic Kilińskiego i Namysłowskiego, a później przy ul. Piłsudskiego. Ten wyścig, to dla naszego pięknego regionu niebywała promocja. Naprawdę mamy się czym pochwalić przed światem. Możemy pokazać, że nie jesteśmy – jak niektórzy sądzą – Polską B, C, czy D. Etap z Chełma do Zamościa był bardzo piękny. Nasz region cudnie się prezentował w relacjach telewizyjnych, na telebimie, ale także na żywo. Podobało mi się, że polscy kolarze byli aktywni w różnego rodzaju klasyfikacjach. Wspaniale wyglądały biało-czerwone koszulki na czele peletonu. Dla mnie było to ekscytujące także dlatego, że wyścig odbył się na trasach, które jako zawodnik kiedyś przejeżdżałem dziesiątki, a nawet setki razy. Wiele się zmieniło na przestrzeni lat w kolarstwie. Zwłaszcza sprzęt „poszedł do przodu”. trochę ubolewam, że ten sport w naszym regionie trochę podupadł. Pewnie także dlatego, że ceny za sprzęt są horrendalne. Mam nadzieję, że Tour de Pologne przyczyni się do popularyzacji kolarstwa na Zamojszczyźnie. Ten sport przeżywa rozkwit, ale w ujęciu typowo amatorskim i rekreacyjnym. Chciałbym podkreślić, że podczas wyścigu wszyscy w Zamościu zdali egzamin z organizacji imprezy i kibicowania – mówi Piotr Szala, były kolarz Agrosu Zamość.
W statystykach dotyczących historii Tour de Pologne królują Polacy. Aż 52 spośród 78 dotychczasowych zwycięzców imprezy pochodziło z Polski, 26 – z pozostałych krajów (sześć razy najlepszy był Belg, czterokrotnie Włoch). Po trzy razy wygrali Marian Więckowski (w latach 1954-1956), Andrzej Mierzejewski (1982, 1984, 1988) i Dariusz Baranowski (1991-1993). Jeśli chodzi o zwycięstwa etapowe, to w tym rankingu numerem jeden jest Ryszard Szurkowski (15 wygranych), a tuż za nim plasują się Wacław Wrzesiński (12), Zbigniew Spruch (10) i Stanisław Królak (8).
Na tegorocznym Tour de Pologne rządzą obcokrajowcy. Pierwszego dnia wyścigu najlepszy był Holender Olav Kooij. Etap z Chełma do Zamościa wygrał Belg Gerben Thijssen, ale koszulkę lidera klasyfikacji po dwóch etapach przejął Norweg Jonas Abrahamsen. Trzeci, poniedziałkowy etap zakończył się już po oddaniu tego numeru „Kroniki Tygodnia” do druku.
TOUR DE POLOGNE 2022
Wyniki dwóch etapów.
I etap (Kielce – Lublin; 218,8 km): 1. Olav Kooij (Holandia/Team Jumbo-Visma) 5:18.01; 2. Phil Bauhaus (Niemcy/Bahrain Victorious); 3. Jordi Meeus (Belgia/Vora-hansgrohe); 4. Mike Teunissen (Holandia/Jumbo-Visma); 5. Juan Sebastian Molano Benavides (Kolumbia/UAE Team Emirate); 6. Max Kanter (Niemcy/Movistar Team) – wszyscy ten sam czas.
II etap (Chełm – Zamość; 205,6 km): 1. Gerben Thijssen (Belgia/ Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux) 4:47.23; 2. Pascal Ackermann (Niemcy/UAE Team Emirates); 3. Jonathan Milan (Włochy/Bahrain Victorious); 4. Kooij; 5. Sam Bennett (Irlandia/BOTA-hansgrohe); 6. Arnaud Demare (Francja/Groupama-FDJ) – wszyscy ten sam czas.
Klasyfikacja generalna: 1. Jonas Abrahamsen (Norwegia/Uno-X Pro Cycling Team) 10:05.12; 2. Kooij +0.02; 3. Thijssen +0.02; 4. Ackermann +0.06; 5. Bauhaus +0.06; 6. Meeus +0.08; 7. Milan +0.08; 8. Jasper De Buyst (Belgia/Lotto Soudal) +0.08; 9. Sam Brand (Wielka Brytania/Team Novo Nordisk) +0.11; 10. Kanter +0.12.
Klasyfikacja punktowa: 1. Kooij – 37 punktów; 2. Kanter – 28; 3. Demare – 27; 4. Thijssen – 26; 5. Mark Cavendish (Wielka Brytania/Quick-Step Alpha Vinyl Team) – 24; 6. Bennett – 23.
Klasyfikacja górska: 1. Abrahamsen – 3 punkty; 2. Piotr Brożyna (Polska) – 1.
Klasyfikacja najaktywniejszych: 1. Patryk Stosz (Polska) – 16 punktów; 2. Abrahamsen – 12; 3. De Buyst – 4; 4. Kamil Małecki (Polska/Lotto Soudal) – 2; 5. Brand – 1; 6. P. Brożyna – 1.
Napisz komentarz
Komentarze