Do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy doszło wczoraj 29 sierpnia, około godz. 20.
Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący fiatem jechał ulicą Braterstwa Broni w kierunku ulicy Lubelskiej. Na łuku drogi nagle zjechał na przeciwny pas ruchu, po którym z przeciwnego kierunku jechała kierująca volvem. Kierująca szybko zareagowała zjeżdżając na pobocze. Mimo to kierujący fiatem otarł bok jej samochodu. Po tym odjechał. Kierująca volvo pojechała za nim, na ulicy 1 Maja zmusiła go do zatrzymania. Następnie pasażer volvo wysiadł i podbiegł do kierującego fiatem. Kiedy wyczuł od mężczyzny alkohol, natychmiast wyjął kluczyki ze stacyjki i powiadomił służby - relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Nietrzeźwy kierujący to 72-letni mieszkaniec Zamościa. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu uprawnienia do kierowania pojazdami. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Grozi mu pozbawienie wolności do lat 2, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w wymiarze od 3 lat do lat 15 oraz obowiązek wpłaty na rzecz Fundacji Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej nawet 60 tysięcy złotych.
- Przeczytaj także: Mokre: Banerami w piratów drogowych
- Przeczytaj także: Wielącza: Tragiczny wtorek. Zginął rowerzysta, potrącony przez 20-latka
Kierująca volvo 40-letnia mieszkanka Zamościa była trzeźwa. Jak podała policja, w wyniku kolizji nikt z uczestników nie doznał obrażeń. 72-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Napisz komentarz
Komentarze