Co chwila nękał defensywę miejscowego zespołu, napracować się musiał zwłaszcza bramkarz Arkadiusz Kniaź. Gruzin długo jednak nie mógł się „wstrzelić”. A oddał mnóstwo mocnych strzałów, które albo mijały bramkę, albo napotykały przeszkodę w osobie staromajdańskiego golkipera. W końcu pokonał Kniazia, jednak dla zespołu z Tyszowiec było wtedy już „po meczu”, bo gospodarze wcześniej strzelili cztery gole. – O naszej wysokiej porażce zadecydowały indywidualne błędy w obronie. Na zbyt wiele pozwalaliśmy zwłaszcza Blicharzowi, który miał współudział przy wszystkich czterech golach dla Tanwi. Błędy, które nam się przytrafiły, były na poziomie klasy B. Od początku drugiej połowy „bombardowaliśmy” bramkę rywala, w roli głównej występował Jaba. Nie potrafiliśmy jednak wyrównać, a za chwilę padła dla Tanwi bramka „z niczego”. Nie mogę pojąć, jak można było tak biernie zachowywać się w obronie – komentuje Krzysztof Rysak, trener Huczwy.
W końcówce spotkania Tomasz Blicharz strzelił dwa gole w ciągu dwóch minut. W pierwszej połowie po jego zagraniu z rzutu rożnego efektownym i skutecznym strzałem głową popisał się Konrad Blicharz. Z kolei w drugiej połowie asystował przy golu Arkadiusza Kusiaka. – Wygraliśmy, bo tworzyliśmy kolektyw. Chłopaki grali zespołowo. Drużyna była zdyscyplinowana i chciała zrehabilitować się za wysoką porażkę w środę w Biłgoraju. Uważnie poczynaliśmy sobie w obronie. Każdy zawodnik włożył mnóstwo serca w to, żebyśmy pokonali Huczwę – mówi kierownik Tanwi Ryszard Dziura.
Pierwsza połowa należała do gospodarzy. Bramkarz przyjezdnych Bartłomiej Szewc kilka razy udanie interweniował, ale nie zapobiegł utracie jednej bramki. Zanim miejscowi podwyższyli prowadzenie na 2:0, w drugiej połowie na boisku dominowali goście. – Z początkiem drugiej połowy przesunąłem Rodiona Serdiuka ze środka obrony do pomocy, bo nie radziliśmy sobie w drugiej linii, zwłaszcza w centralnej strefie boiska. Zaryzykowałem. I zapłaciliśmy za to wysoka cenę – narzeka trener Rysak.
Tanew Majdan Stary – Huczwa Tyszowce 4:1 (1:0)
Gole: 1:0 K. Blicharz 23, 2:0 A. Kusiak 68, 3:0 T. Blicharz 83, 4:0 T. Blicharz 85, 4:1 Phkhakadze 88.
Tanew: Kniaź – Papierz, Margol, Ł. Kusiak, Dziura – Maciocha (90 Osuch), Związko (60 Rymarz), Raduj, T. Blicharz, K. Blicharz (63 Janda) – A. Kusiak (86 Olszewski); bez trenera.
Huczwa: B. Szewc – M. Szewc, Chromiec, Serdiuk, Dworak – Szumlański, Szwanc (46 Bezpalko), Materna, Ziółkowski – Karwacki, Phkhakadze; trener Rysak.
Żółta kartka: Rymarz (Tanew). Sędziował: Gil (Szopinek).
Napisz komentarz
Komentarze