W meczu Hetmana Zamość z Olimpiakosem Tarnogród napastnik gospodarzy Damian Buczek strzelił trzy podobające się kibicom gole, ale największe wrażenie na widowni zrobił Oskar Łazar. – Uderzył zza pola karnego prosto w „okienko” bramki Olimpiakosu. Rozmawiałem z nim po meczu. Żałował, że nikt tego strzału nie nagrał, bo z przyjemnością by sobie odtwarzał – mówi Kamil Gac, pełniący w tym spotkaniu obowiązki kierownika Hetmana pod nieobecność Mariusza Bogdanowicza.
Hetman po kilku słabych występach ligowych w końcu wykazał się wysoką formą. – Chłopaki pokazali się z dobrej strony. Rozegrali fajny mecz. Żaden z zawodników nie odstawiał nogi. Wszyscy byli waleczni i prezentowali niezłe umiejętności. Druga połowa toczyła się pod dyktando Hetmana – komentuje Gac.
Pierwszy piłkę do bramki Olimpiakosu posłał Siergiej Krawczenko, jednak jego dobitka po strzale Buczka nie została zaliczona, gdyż sędziowie dopatrzyli się spalonego. Kilka minut później goście uzyskali prowadzenie. – W pierwszych 25 minutach meczu mieliśmy jeszcze dwie, trzy dogodne sytuacje strzeleckie, które powinniśmy wykorzystać. Potem Hetman uzyskał zdecydowaną przewagę i miał sporo okazji do zdobycia kolejnych bramek. Zabrakło nam argumentów, by toczyć równorzędną walkę z dobrze dysponowanym zespołem z Zamościa. Nie mieliśmy nawet kim postraszyć zamojskiego bramkarza. Zasłużenie przegraliśmy z dużo lepszym rywalem – mówi Krystian Halejcio, grający trener Olimpiakosu.
Goście kończyli mecz w dziesięciu. W 78 minucie czerwoną kartką, w konsekwencji dwóch żółtych, ukarany został trener Halejcio.
Hetman Zamość – Olimpiakos Tarnogród 4:1 (2:1)
Gole: 0:1 Wilusz 26, 1:1 Buczek 34, 2:1 Łazar 38, 3:1 Buczek 55, 4:1 Buczek 86.
Hetman: Wyłupek – Szura (59 Zakrzewski), Melnyczuk, Kostrubiec – Oszust (76 Maksymienko), Laskowski, Ciurysek, Łazar, Krawczenko – Buczek, Łapiński; trener Kaznocha.
Olimpiakos: K. Grabowski – Gancarz, Krystian Halejcio, Świtała – Kruk, Klecha, Konrad Halejcio, Steckiw (70 Ziomek), Rutyna – Wilusz (81 Niedzielski), Florek; trener Krystian Halejcio.
Żółte kartki: Melnyczuk, Ciurysek, Łazar (Hetman), Krystian Halejcio – dwie, Gancarz (Olimpiakos). Czerwona kartka: Krystian Halejcio 78 (Olimpiakos). Sędziował: Słoboda (Tarnawatka).
Napisz komentarz
Komentarze