– Narzuciliśmy rywalowi swój styl gry już na początku meczu i dobrze prezentowaliśmy się do samego końca. To był mocno jednostronny pojedynek – mówi trener Halejcio.
Pierwszą spośród sześciu bramek miejscowi zdobyli już w 5 minucie. Osiem minut później było już 2:0. Trafienia zaliczyli najlepsi w sobotę, w zespole z Tarnogrodu Roman Steckiw i Łukasz Bursztyka. Jeszcze przed przerwą gole dla gospodarzy strzelili Krystian Halejcio (głową) i Michał Rutyna. Wyborną okazję strzelecką przy stanie 2:0 miał Norbert Florek. Posłał jednak piłkę obok słupka w sytuacji „jeden na jednego” z bramkarzem gości Arkadiuszem Szpotem. W ostatniej minucie pierwszej połowy skutecznym strzałem z wolnego, po ziemi, w sam róg bramki Olimpiakosu popisał się Kamil Dziewa.
W drugiej połowie zespół z Tarnogrodu dołożył dwa gole. Strzelili je Steckiw i Tomasz Wilusz. Bliscy zmiany wyniku natomiast byli Bursztyka i Mateusz Grabowski. Uderzali z bliska, z dogodnej pozycji, jednak skutecznymi interwencjami wykazał się rezerwowy bramkarz z Frampola Mateusz Sawa. – Nadal borykamy się z tym samym problemem. Musimy stworzyć kilka sytuacji podbramkowych, by strzelić gola. Natomiast rywale niewiele muszą zrobić, by zdobyć bramkę. Sami im to ułatwiamy. Niepotrzebnie straciliśmy tego gola. Mieliśmy trzy okazje, by wybić piłkę i przerwać tę akcję, a przy rzucie wolnym mur i bramkarz powinni lepiej się ustawić – twierdzi trener Halejcio.
Olimpiakos Tarnogród – Włókniarz Frampol 6:1 (4:1)
Gole: 1:0 Steckiw 5, 2:0 Bursztyka 13, 3:0 Krystian Halejcio 33, 4:0 Rutyna 36, 4:1 Dziewa 45, 5:1 Steckiw 56, 6:1 Wilusz 63.
Olimpiakos: K. Grabowski – Kruk, Krystian Halejcio, Klecha, Świtała (58 Kolbuch) – Florek, Konrad Halejcio (63 Gierula), Bursztyka (67 M. Grabowski), Steckiw, Rutyna (71 Niedzielski) – Wilusz (72 Ziomek); trener Krystian Halejcio.
Włókniarz: Szpot (32 Sawa) – W. Kiełbasa, D. Swatowski, Brodaczewski, Myszak – J. Papierz (46 Alterman), Czajka (77 B. Dyjach), Kawęcki (46 Kosidło), Dziewa – Harkot (69 Oleszek), Pyda (72 Lipiński); trener B. Kowalik.
Żółta kartka: Świtała (Olimpiakos). Sędziował: Tucki (Zamość).
Napisz komentarz
Komentarze