Oświadczenie Polskiego Związku Piłki Nożnej nie pozostawia wątpliwości. Mecze polskich drużyn mogły być ustawione. PZPN przyznaje, że od końcowej fazy sezonu 2021/2022 obserwuje zwiększoną działalność „międzynarodowych grup przestępczych, które usiłują w nieuczciwy sposób uzyskać wpływ na przebieg meczów piłkarskich lub zdarzenia boiskowe, będące przedmiotem zakładów bukmacherskich, w szczególności w niższych klasach rozgrywkowych”.
Okazuje się, że wyniki spotkań niższych lig mogły być ustawione przez zagraniczne (zwłaszcza o chińskie) platformy, na których można typować wyniki spotkań sportowych.
PZPN przyznaje, że zgodnie z otrzymanymi analizami bukmacherzy z Azji interesują się szczególnie rozgrywkami polskiej III ligi.
Bramki po wątpliwych rzutach karnych
Zgodnie z ustaleniami TVP Sport podejrzanych jest przynajmniej kilka spotkań. Na przykład mecz GKS Jastrzębie-Olimpia Elbląg (II liga). Przy stanie 0:0 w 80 minucie pojawiło się mnóstwo zakładów na to, że w spotkaniu padnie bramka. I tak się stało. Kolejne spotkanie. Concordia Elbląg-Pilica Białobrzegi (III liga, grupa I). Przy stanie 0:2 wpłynęło dużo zakładów, że przed przerwą padnie kolejna bramka. I tak się stało – bramki wpadały po wątpliwych rzutach karnych.
Przeczytaj także:
- Lekkoatletyka: Cztery sekundy do medalu
- Zamojska Klasa Okręgowa: Brakowało liderów
- Piłka ręczna: Padwa zatopiła Łódź
- Tenis stołowy: Udany weekend dla Akademii Zamojskiej
Takich przykładów jest więcej. Pogoń Szczecin – nazwa tego klubu także pada – odpiera zarzuty.
„Absolutnie nie dopuszczamy możliwości udziału zawodników występujących w Pogoni Szczecin SA w działaniach „match fixing”. Jakakolwiek działalność tego typu za każdym razem wiązałaby się z natychmiastowym zwolnieniem dyscyplinarnym, co wynika z zapisów kontraktowych każdego piłkarza, a także ścisłą współpracą klubu z właściwymi organami” – czytamy w komunikacie.
PZPN poinformował już policję
To jednak nie kończy sprawy, a dopiero ją otwiera. PZPN analizuje wiele spotkań piłkarskich. Mimo że od wielu lat mecze Ekstraklasy oraz I ligi są analizowane przez szwajcarską firmę SPORTRADAR pod kątem ryzyka związanego z zakładami bukmacherskimi.
„Od sezonu 2022/2023 mecze piłkarskie również II ligi oraz III ligi, a także CLJ, będące przedmiotem zakładów bukmacherskich, formalnie podlegają analizie firmy SPORTRADAR na podstawie umowy zawartej w sierpniu br.” – wyjaśnia związek.
Rzecznik dyscyplinarny PZPN przekazał we wrześniu 2022 r. polskim organom ścigania informacje dotyczące 11 meczów piłkarskich w celu prowadzenia stosownego postępowania karnego.
Jeżeli uda się ustalić, że jakiś klub brał udział w nielegalnych działaniach, to musi liczyć się z karami. Jedną z nich jest np. przeniesienie zespołu do niższej klasy rozgrywkowej.
Napisz komentarz
Komentarze