W zamojskim Ratuszu spotkali się 8 listopada przedstawiciele instytucji kultury, turystyki i sportu, Lokalnej Organizacji Turystycznej „Zamość i Roztocze”, przewodnicy, restauratorzy i inne osoby pracujące na rozwój turystyki w mieście i regionie, a także przedstawiciele samorządu na czele z wiceprezydentem Zamościa Piotrem Orzechowskim i dyrektorką Wydział Turystyki i Promocji Urzędu Miasta Zamość Barbarą Godziszewską.
Kolejny trudny rok
Już na początku wydarzenia organizatorzy wskazali, że chcą przede wszystkim podziękować osobom i instytucjom za ich wkład i zaangażowanie w działania na rzecz przyciągania do Zamościa i na Roztocze wczasowiczów i stałe wzbogacanie oferty turystycznej. Przypomniano, że to był kolejny trudny sezon: po czasie pandemii branża turystyczna boryka się z kolejnymi problemami – wojną na Ukrainie oraz wzrostem kosztów życia, a tym samym koniecznością podnoszenia cen usług świadczonych przez branżę turystyczną.
Przeczytaj: Piwo wróci do dworcowych barów? Chcą tego posłowie PiS
Okazuje się, że Zamość odwiedziło w tym roku 235 tys. turystów. Przeważali mieszkańcy województw lubelskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego i podlaskiego, a z turystów zagranicznych najwięcej gości było z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Japonii i Izraela.
– Dominowali turyści indywidualni, zainteresowani głównie historią i dziedzictwem kulturowym Zamościa, ale również rodziny z dziećmi – powiedział Wojciech Sachajko z Zamojskiego Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej.
Na jeden dzień
Dodał, że odnotowano sporo wizyt weekendowych, a jeśli pobyty były dłuższe, to goście z reguły nocowali na Roztoczu, a do Zamościa wpadali przy okazji.
– Należy jednak podkreślić, że obserwujemy rosnące zainteresowanie turystów korzystaniem z obiektów turystycznych, a to wynika z faktu, że oferta miasta pod tym względem jest naprawdę bardzo bogata – mówił Sachajko.
Przypomniano, że Zamość przyciąga turystów nie tylko zabytkowym Starym Miastem, ale również bogatą ofertą imprez kulturalno-rozrywkowych, inscenizacji historycznych oraz koncertów, spektakli, wystaw i festiwali. To również działania promocyjne i praca przewodników, którzy na co dzień pomagają turystom poznać historię miasta, pokazując najciekawsze obiekty oraz piękno otaczającego nas Roztocza, jak również informacji turystycznej, której pracownicy odwiedzającym miasto turystom doradzają jak atrakcyjnie spędzić czas w Zamościu i na Roztoczu.
NIE PRZEGAP:
- Pakiet badań 40 plus będzie wydłużony. Na razie niewielu Polaków chce z tego skorzystać
- Zamościanie wybrali projekty Budżetu Obywatelskiego 2023
Jeśli chodzi o turystów, to rekordowy był 2019 r., kiedy Zamość odwiedziło prawie 312 tys. osób. To było przed pandemią. Rok później turystów było 221.5 tys., a w ub. roku przyjechało 230 tys. osób.
Zoo przyciąga
O nowych mieszkańcach Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera w Zamościu opowiedział jego dyrektor Grzegorz Garbuz, który pochwalił się m.in. dwoma urodzonymi w sierpniu tygrysiątkami i przypomniał jak cztery lata temu sprowadzano do Zamościa ich rodziców (samca Makara z Niemiec, a jego partnerkę Islę z Finlandii). Mówił też o sprowadzonej w czerwcu z Danii żyrafie Jasirze, ale też o flamingach chilijskich, dzioborożcu kafryjskim i sępach płowych, a także o narodzinach pierwszego guźca.
– To drugi rok, kiedy wychodzimy z kryzysu pandemicznego – powiedział dyrektor. Na koniec października zoo odwiedziło ponad 200 tys. osób, z czego 181 tys. kupiło bilety.
Gdyby była lepsza pogoda (w sierpniu panowały upały, wrzesień był deszczowy – przyp. red.), mielibyśmy 10-12 tys. zwiedzających więcej.
Smakuj Zamość
Atrakcyjność turystyczną regionu wzbogacają tradycje kulinarne. Przypomniano, że miasto może pochwalić się dwiema książkami kucharskimi, które zostały wydane przez Wydział Turystyki i Promocji Urzędu Miasta Zamość. O „Stole szwedzkim po zamojsku” i „Zamojskich smakach”, a także o przepisach w nich zawartych opowiedzieli ich autorzy – Dominika Lipska, Wojciech Łosiewicz oraz Dariusz Monik.
Prezes LOT „Zamość i Roztocze” Joanna Liberadzka-Duras rozmawiała z kolei z promotorkami produktów lokalnych – Dominiką Witkowską z Lokalnej Grupy Działania „Ziemia Zamojska” oraz Elżbietą Iwankiewicz z Urzędu Miasta w Janowie Lubelskim.
Podczas wydarzenia posypały się nagrody, wyróżnienia i podziękowania LOT „Zamość i Roztocze”. Otrzymali je: Katarzyna Dzadz, Edward Słoniewski, Starostwo Powiatowe w Zamościu i gmina Zamość. Certyfikat oraz Nagrodę „Roztoczan” LOT „Zamość i Roztocze” powędrował do Lokalnej Grupy Działania Ziemia Zamojska.
Wypoczynek na Roztoczu
W Krasnobrodzie zauważono wyraźny wzrost grup zorganizowanych, a szczególnie wycieczek szkolnych w maju, czerwcu i wrześniu. Dużą popularnością cieszył się krasnobrodzki zalew, przez który w wakacje przewinęło się ponad 110 tys. plażowiczów. W okresie wakacyjnym kąpielisko „Moczydło” nad nieliskim zalewem odwiedzało tygodniowo średnio 3 000 osób. Według danych na 30 września, Roztoczański Park Narodowy odwiedziło w tym roku 294 023 osób, czyli o 15 proc. więcej niż rok wcześniej.
Napisz komentarz
Komentarze