39-latek z gminy Tyszowce, bo o niego chodzi, został zatrzymany do kontroli w środę, ostatniego dnia listopada. Czuć było od niego alkohol, dlatego policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Cóż..., okazało się, że mężczyzna nie żałował sobie trunków. Alkomat wykazał, że ma 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Co oczywiste, sam dalej już nie pojechał. Policjanci nie musieli mu zatrzymywać prawa jazdy, ponieważ 39-latek ich nie posiada.
Ale dopilnują, by poniósł konsekwencje za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
Młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim informuje, że grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 15 lat oraz świadczenia pieniężne od 5 do 60 tysięcy złotych.
Przeczytaj: Stopnie alarmowe BRAVO i CHARLIE-CRP przedłużone na kolejne miesiące. Tego wymaga sytuacja
Napisz komentarz
Komentarze